Józef i Grażyna Pierzchała prowadzą ogródek działkowy w jednym z katowickich RODów. Pełni funkcję typowo rekreacyjną i hodują w nim rośliny ozdobne. Do Parku Śląskiego przyszli, aby kupić nowe, często trudnodostępne w Polsce rośliny. To już ich rodzinna tradycja. Pierwszy raz wzięli udział w parkowym kiermaszu około 2000 roku, gdy odbywał się jeszcze przy Kapeluszu.
- Trochę mało jest wystawców, w poprzednich latach było więcej. Są za to dużo atrakcyjniejsze roślinki, unikatowe i rzadko w Polsce spotykane, jak na przykład lagerstroemia, piwonia koperkowa, widziałem też albicje, które mamy już w naszym ogródku. Ciekawe są byliny, które w Polsce jeszcze nie są tak rozpowszechnione - mówi Józef Pierzchała. - Chodzimy na wszystkie tego typu wydarzenia, ostatnio byliśmy w Bytkowie - dodaje Grażyna Pierzchała.