Czy w budynku muzeum przy ulicy Powstańców powstanie żłobek?

Niedawno w Chorzowie było znów głośno na temat utworzenia instytucji kultury w domu znanego, śląskiego rzeźbiarza Theodora Kalidego. Jego dom jest jednym z najstarszych budynków w Chorzowie, wymaga jednak generalnego remontu. W tym tygodniu powinien rozstrzygnąć się przetarg na wykonanie dokumentacji niezbędnej do adaptacji budynku jako filii Muzeum Hutnictwa. Na wykonanie inwestycji wartej według prezydenta miasta Andrzeja Kotali ok 2-3 milionów złotych trzeba będzie nieco poczekać.

— Chcielibyśmy, żeby to był rok 2027, ale jak pokazały ostatnie lata rzeczywistość nas potrafi zaskakiwać. Mogę tylko powiedzieć, żebyście państwo trzymali kciuki, aby udało się dotrzymać terminu – mówi Adam Kowalski dyrektor Muzeum Hutnictwa w Chorzowie.

Ratusz liczy na pozyskanie środków zewnętrznych na ten cel. W całej sprawie rodzi się jednak pytanie: co z budynkiem przy ulicy Powstańców, gdzie przez lata funkcjonowało Muzeum Miejskie? Niedługo po powstaniu Muzeum Hutnictwa decyzją radnych obie instytucje scalono. Muzeum przy ulicy Powstańców 25 stało się Oddziałem Historii Miasta i Regionu. Niedawno oddział zamknięto dla odwiedzających m.in. ze względu na inwentaryzację zbiorów. Jak wskazują władze muzeum siedziba przy Powstańców niezbyt nadawała się na nadanie jej nowego kształtu, szerokiego otwarcia dla mieszkańców i przystosowania jej np. do potrzeb osób niepełnosprawnych. Co jednak się stanie, gdy za kilka lat dom Kalidego stanie się filią Muzeum Hutnictwa? Instytucja nie będzie przecież utrzymywać dwóch oddziałów oprócz swojej głównej siedziby.

Budynek przy ulicy Powstańców 25 nie jest własnością muzeum - należy do miasta. Instytucja tylko go dzierżawi. Czy miasto ma koncepcję na zagospodarowanie dotychczasowej siedziby Oddziału Historii Miasta i Regionu?

— Ostateczna decyzja zapadnie po przeniesieniu wszystkich zbiorów. Z pewnością wysłuchamy wszystkich uwag mieszkańców mówi Katarzyna Hohuł z Biura Prasowego Urzędu Miasta Chorzów. Chcielibyśmy, by z obiektu nadal korzystali mieszkańcy. Będziemy starali się ulokować działalność z obszaru sektora publicznego, być może będzie to żłobek - informuje Katarzyna Hohuł z Biura Prasowego Urzędu Miasta Chorzów.

Ratusz nie precyzuje jednak czy wspomniany żłobek miałby być nowym żłobkiem (lub jego oddziałem) miejskim lub czy żłobek miejski zmieniłby jedną ze swoich dwóch siedzib.