Zawalenie kamienicy w Chorzowie w nocy z wtorku na środę

Aktualizacja godz. 13.30
Decyzją Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Chorzowie budynek został wyłączony z użytkowania.

- Sama kamienica jest w dobrym stanie technicznym. Uszkodzona jest tylko dobudowana z boku klatka schodowa i dlatego budynek nie może być na razie użytkowany – powiedział Lech Ryszkiewicz

Na razie nie wiadomo co mogło być przyczyna zawalenia ściany. Kamienica należy do prywatnej osoby. Wybudowana została około 1900 roku.

Budynek nie ma pęknięć ani nawet zarysowań, a jego konstrukcja jest stabilna. Najprawdopodobniej uda się odbudować zawaloną ścianę klatki schodowej. Po jej naprawieniu mieszkańcy będą mogli wrócić do swoich mieszkań.

Aktualizacja godz. 9.30
Mężczyźni z kamienicy przyjechali na miejsce zawalenia się, żeby pilnować swojego dobytku. Przesuwają gruz, żeby można było dostać się do kamienicy.

- Już od dawna ściany były popękane i z dnia na dzień było tylko gorzej - przyznaje pan Andrzej, jeden z mieszkańców. - Nikt tu długi czas nie robił żadnych remontów.

Chwilę przed zawaleniem ściany z pracy wrócił pan Piotr. Szybko budził swoją rodzinę, bo wchodząc na klatkę widział, że coś się dzieje.

- Ściana zaczęła się sypać, wbiegłem do domu i wszystkich obudziłem - opowiada pan Piotr. - Nie zdążyliśmy uciec, dopiero wyszliśmy z mieszkania po strażackiej drabinie.

Razem z panem Sebastianem i innymi sąsiadami pilnują teraz miejsca, gdzie kamienica się zawaliła, żeby nikt ich nie okradł.

- O 20 na noc ma przyjść firma ochroniarska wynajęta przez właściela, ale do tego czasu musimy pilnować swoich rzeczy sami - przyznaje pan Sebastian.

Nie wiadomo jeszcze, czy kamienica będzie odbudowywana. Na razie inspektor nadzoru budowlanego zabronił wchodzić do środka.

Zawalenie kamienicy w Chorzowie miało miejsce w nocy z wtorku na środę. Ściana klatki schodowej, która się zawaliła była nośna.

Ewakuowano 22 osób dorosłych i sześcioro dzieci. Chorzowscy strażacy w nocy przeszukali gruzowisko, nie ma ofiar śmiertelnych.

Część z mieszkańców wydostała się z budynku po drabinie, gdyż klatka schodowa nie nadaje się do użytku. Budynek został wyłączony z użytkowania.

Co po zawaleniu kamienicy w Chorzowie?
Dzisiaj inspektor nadzoru budowlanego sprawdzi sąsiednie budynki.

Ewakuowanym mieszkańcom schronienie zapewnił Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa. Tymczasowo znajdują się oni w hotelu Skaut na terenie Parku Śląskiego oraz w hotelu uniwersyteckim przy ul. Żołnierzy Września.