W Chorzowie ma powstać parking podobny do wrocławskich

Nowoczesne miejsca postojowe w Chorzowie to na razie melodia przyszłości. Władze miasta poważnie jednak myślą o ich budowie. Chcą, aby w centrum stanął choć jeden wielopoziomowy parking. W tej chwili najodpowiedniejszą lokalizacją jest plac przy Chorzowskim Centrum Kultury. - Takie miejsca z powodzeniem funkcjonują we Wrocławiu i bardzo bym chciał, aby u nas było podobnie - mówi Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa.

Jeszcze w zeszłym roku wskazano kilka miejsc w śródmieściu, gdzie mogłyby powstać wielopoziomowe parkingi. Najpierw zrezygnowano z miejsca pod estakadą. Nie ma tam bowiem odpowiedniej przestrzeni, aby taka inwestycja się opłacała. Zabierają ją m.in. fundamenty wiaduktu i ich zabezpieczenia.
Najbardziej prawdopodobną lokalizacją jest istniejący parking przy ChCK.

- Wiosną będą tam kontynuowane prace zmierzające do usunięcia pogórniczego zapadliska geologicznego - zapowiada Andrzej Kotala. I dodaje, że parking w tym miejscu doskonale obsługiwałby zarówno centrum kultury, jaki i centrum pediatrii i onkologii - Teraz kierowcy mają spory problem z pozostawieniem aut w ścisłym centrum. A samochodów jest przecież coraz więcej. Musimy myśleć przyszłościowo - podkreśla prezydent.

Prace na parkingu przy ChCK mają rozpocząć się w kwietniu. Po kilku przetargach udało się wyłonić firmę, która zajmie się wypełnieniem pustek geologicznych.
- Być może pod koniec tego roku będziemy już mogli myśleć o ogłoszeniu jakiegoś konkursu lub przetargu - tłumaczy Kotala. - Jesteśmy gotowi przeznaczyć teren na ten cel. Budowę nadziemnego parkingu miałby sfinansować prywatny inwestor.

Prezydent nie wyklucza też innej lokalizacji w okolicy rynku. - Wskaże ją być może grupa robocza, która ma przygotować koncepcję zagospodarowania rynku z wyremontowaną estakadą oraz bez niej, gdy będzie już gotowa obwodnica - mówi Kotala.

Prezydent podkreśla, że bardzo podoba mu się rozwój parkingów we Wrocławiu. Sprawdziliśmy. W ostatnich latach powstało tam już sporo nadziemnych miejsc do parkowania. Ale teraz buduje się tam około tysiąca nowych miejsc parkingowych: wszystkie powstaną pod ziemią. - Są budowane m.in. pod Forum Muzyki i placem Nowy Targ - wylicza Katarzyna Kasprzak z wydziału inżynierii miejskiej wrocławskiego magistratu. Tłumaczy, że miasto chce jak najmniej ingerować w istniejącą zabudowę. I dlatego wybrało parkingi podziemne.

- Od wielu lat mamy doświadczenie w tworzeniu parkingów w ramach partnerstwa prywatno-publicznego. Inwestorzy budują takie parkingi za niemałe kwoty, a potem stają się ich operatorami. W ten sposób inwestycja im się zwraca - wyjaśnia Kasprzak.