Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Renault Espace 1.2 E-Tech Full Hybrid 200 KM. Wrażenia z jazdy, dane techniczne, ceny, wyposażenie

Kamil Rogala
Renault Espace jest mniejszy od poprzednika, nie ma napędu na cztery koła czy mocniejszego silnika benzynowego bądź Diesla, ale oferuje mnóstwo przestrzeni wewnątrz, nowoczesne dodatki, sprawny system i naprawdę świetną stylistykę. Czy warto się nim zainteresować? Owszem, choć cena zaczynająca się od około 200 000 złotych może nieco studzić zapał.
Renault Espace jest mniejszy od poprzednika, nie ma napędu na cztery koła czy mocniejszego silnika benzynowego bądź Diesla, ale oferuje mnóstwo przestrzeni wewnątrz, nowoczesne dodatki, sprawny system i naprawdę świetną stylistykę. Czy warto się nim zainteresować? Owszem, choć cena zaczynająca się od około 200 000 złotych może nieco studzić zapał. Kamil Rogala
Z Renault Espace zdążyliśmy się już poznać jakiś czas temu na zagranicznych jazdach, ale tym razem mogliśmy sprawdzić, jak spisuje się w naszych polskich, jesiennych warunkach na trasie z Warszawy do Wrocławia. Pokręciliśmy się również po mieście, sprawdziliśmy spalanie w różnych warunkach i mamy garść spostrzeżeń. Jak wypadł Espace z nowym napędem hybrydowym?

Spis treści

Renault Espace. Stylistyka nadwozia i wnętrze

Renault Espace jest mniejszy od poprzednika, nie ma napędu na cztery koła czy mocniejszego silnika benzynowego bądź Diesla, ale oferuje mnóstwo przestrzeni
Renault Espace jest mniejszy od poprzednika, nie ma napędu na cztery koła czy mocniejszego silnika benzynowego bądź Diesla, ale oferuje mnóstwo przestrzeni wewnątrz, nowoczesne dodatki, sprawny system i naprawdę świetną stylistykę. Czy warto się nim zainteresować? Owszem, choć cena zaczynająca się od około 200 000 złotych może nieco studzić zapał. Kamil Rogala

Nowa generacja Renault Espace różni się znacząco od poprzedniej, pomimo trendu wzrostu rozmiarów w kolejnych generacjach samochodów. Zamiast tego, najnowszy model jest mniejszy, korzystając z modułowej platformy CMF-CD. Choć skrócono go o 14 cm, przestrzeń wewnętrzna została zoptymalizowana, oferując nawet 2,48 m przestrzeni od kokpitu do trzeciego rzędu siedzeń. Pasażerowie w drugim rzędzie cieszą się 321 mm przestrzeni na wysokości kolan, co wraz z możliwością przechylenia oparcia do 31° zapewnia wyjątkowy komfort. Dodatkowo, aby lepiej wykorzystać przestrzeń i dostosować wnętrze do różnych wzrostów, drugi rząd wyposażono w kanapę składającą się z dwóch części, przesuwaną na odcinku 220 mm. To umożliwia zwiększenie przestrzeni na wysokości kolan do wspomnianych 321 mm lub zwiększenie pojemności bagażnika do 777 l w wersji 5-miejscowej. W konfiguracji 7-miejscowej bagażnik ma 159 litrów pojemności.

Stylistycznie nowy Espace różni się diametralnie od poprzednika, przypominając bardziej Koleosa niż oryginalnego Espace'a. Mimo utraty nieco oryginalności, nadal prezentuje się imponująco, zwłaszcza w wersji Esprit Alpine z matowym lakierem. Auto zyskało cechy rodzinnych SUV-ów, z prześwitem 18 cm, podobnie jak Skoda Kodiaq czy Kia Sorento. Zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz, Espace prezentuje się świetnie, z dobrze zaprojektowanym wnętrzem, panelem z dwoma ekranami, wysokiej jakości materiałami i komfortem podróży na długie dystanse. System OpenR Link na bazie usług Google’a działa sprawnie i w zasadzie odchodzi potrzeba korzystania z Android Auto lub Apple CarPlay. Wszystko działa sprawnie, płynnie, bez zacięć – trudno się do czegokolwiek przyczepić. Ale czy w ogóle brakuje wad? Są w zasadzie dwie. Jedną z nich jest nieco dziwna pozycja za kierownicą, a raczej problem z odpowiednim ustawieniem kolumny. Sam wieniec kierownicy jest dość mały i ścięty u dołu i na górze. To z kolei wymusza nieco wyższe ustawienie, aby ekran był widoczny przez kierownicę. Nie zawsze się to udaje i albo ustawimy kierownicę prawidłowo, ale „utniemy” spory widok wirtualnych zegarów, albo ustawimy tak, aby było wszystko widać, ale wtedy kierownica będzie nieco za wysoko. Pewnie to kwestia przyzwyczajenia, więc sprawdzimy to dokładniej podczas dłuższego testu.

Renault Espace jest mniejszy od poprzednika, nie ma napędu na cztery koła czy mocniejszego silnika benzynowego bądź Diesla, ale oferuje mnóstwo przestrzeni
Renault Espace jest mniejszy od poprzednika, nie ma napędu na cztery koła czy mocniejszego silnika benzynowego bądź Diesla, ale oferuje mnóstwo przestrzeni wewnątrz, nowoczesne dodatki, sprawny system i naprawdę świetną stylistykę. Czy warto się nim zainteresować? Owszem, choć cena zaczynająca się od około 200 000 złotych może nieco studzić zapał. Kamil Rogala

Kolejną wadą jest nieco za duży hałas opływowy przy wyższych prędkościach. Podczas jazdy miejskiej i podmiejskiej z prędkościami do 90-100 km/h jest bardzo komfortowo. Silnik jest dobrze wyciszony, a przecież mówimy o jednostce trzycylindrowej, która ma dość specyficzną kulturę pracy. Nadkola również nie budzą zastrzeżeń i hałas dochodzący z drogi jest na odpowiednim poziomie. Nieco gorzej robi się przy prędkościach powyżej 100 km/h, a przy 120-140 km/h trzeba wyraźnie podnosić głos, aby swobodnie rozmawiać. Ja rozumiem, że auto jest duże i ma sporą powierzchnię czołową, ale szum dobywający się z kierunku słupków A oraz lusterek jest dokuczliwy. Warto to sprawdzić podczas jazdy testowej, bo nie wszyscy są w takim samym stopniu wyczuleni na ten aspekt.

Renault Espace. Dane techniczne i wrażenia z jazdy

Renault Espace jest mniejszy od poprzednika, nie ma napędu na cztery koła czy mocniejszego silnika benzynowego bądź Diesla, ale oferuje mnóstwo przestrzeni
Renault Espace jest mniejszy od poprzednika, nie ma napędu na cztery koła czy mocniejszego silnika benzynowego bądź Diesla, ale oferuje mnóstwo przestrzeni wewnątrz, nowoczesne dodatki, sprawny system i naprawdę świetną stylistykę. Czy warto się nim zainteresować? Owszem, choć cena zaczynająca się od około 200 000 złotych może nieco studzić zapał. Kamil Rogala

Pod maską Renault Espace znajduje się zaawansowany układ hybrydowy E-Tech Full Hybrid nowej generacji. Składa się on z trzycylindrowego, turbodoładowanego silnika benzynowego o pojemności 1.2-litra, generującego moc 130 KM i moment obrotowy 205 Nm. Dodatkowo, układ obejmuje dwa silniki elektryczne. Główny silnik elektryczny o mocy 70 KM i momencie obrotowym 205 Nm jest zasilany z litowo-jonowego akumulatora o pojemności brutto 2 kWh/400 V, co umożliwia jazdę w trybie elektrycznym. Drugi silnik elektryczny, zwany rozrusznikiem wysokonapięciowym, o mocy 25 KM i momencie obrotowym 50 Nm, odpowiada za rozruch silnika spalinowego, wspomaganie systemu Start/Stop, żeglowanie i pomoc przy zmianie biegów.

Dodatkowo, zastosowano przekładnię wielotrybową, której działanie może wydawać się niejasne, jednak producent twierdzi, że możliwe jest aż 15 kombinacji pracy napędu, co pozwala na maksymalne zmniejszenie emisji CO2 i redukcję zużycia paliwa. Mimo że silnik 1.2 w samochodzie siedmioosobowym może wydawać się niewielki, w praktyce moc 200 KM z napędu hybrydowego sprawdza się bardzo dobrze, zapewniając efektywną i oszczędną jazdę. No właśnie – jak napęd spisał się w trasie i jakie jest spalanie?

Muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczony, bowiem spalanie np. w warunkach miejskich jest naprawdę niskie – biorąc pod uwagę gabaryty auta. W mieście bez problemu można zejść poniżej 6 l/100 km, a podczas przebijania się przez poranne, wrocławskie korki udało się uzyskać 5,5 l/100 km. Pewnie uda się zejść jeszcze niżej po odpowiednim poznaniu charakterystyki napędu. W trasie, przy prędkości 120 km/h udało się uzyskać wynik 6,5 l/100 km, przy 140 km/h trzeba doliczyć niespełna litr.
Zawieszenie spisuje się poprawnie, jest komfortowo dostrojone, lekko przechylając się na zakrętach, co jednak nie izoluje kierowcy całkowicie od otoczenia. W połączeniu z odpowiednio zestrojonym układem kierowniczym, oferuje kierowcy solidny zestaw informacji z drogi. Przełączając się w tryb Sport, zauważamy nieco ostrzejszą reakcję na pedał przyspieszenia i zmniejszenie siły wspomagania, jednak ogólna charakterystyka nie ulega drastycznym zmianom. Warto zwrócić uwagę na stabilność w zakrętach i zaskakująco dobrą zwrotność, zasługującą na uwagę dzięki systemowi 4Control Advanced, czyli systemowi skrętnej tylnej osi.
Nowa generacja tego systemu umożliwia skręcanie tylnych kół przy niskich prędkościach pod większym kątem (do 5°) w kierunku przeciwnym do kół przednich, co przekłada się na imponującą zwrotność pojazdu. Dzięki temu średnica zawracania nowego Espace jest porównywalna do Renault Clio (10,4 metra). Naprawdę imponujące i ciekawe doznanie! Przy wyższych prędkościach koła tylne skręcają się o 1° w tym samym kierunku, co przednie, co dodatkowo zapewnia lepszą stabilność.

Renault Espace. Ceny i wyposażenie

Renault Espace jest mniejszy od poprzednika, nie ma napędu na cztery koła czy mocniejszego silnika benzynowego bądź Diesla, ale oferuje mnóstwo przestrzeni
Renault Espace jest mniejszy od poprzednika, nie ma napędu na cztery koła czy mocniejszego silnika benzynowego bądź Diesla, ale oferuje mnóstwo przestrzeni wewnątrz, nowoczesne dodatki, sprawny system i naprawdę świetną stylistykę. Czy warto się nim zainteresować? Owszem, choć cena zaczynająca się od około 200 000 złotych może nieco studzić zapał. Kamil Rogala

Cennik Renault Espace’a znany jest już od jakiegoś czasu, ale rzućmy na niego okiem jeszcze raz. Pod maską nie mamy żadnego wyboru i zawsze znajdziemy tam napęd hybrydowy 1.2 E-Tech Full Hybrid. Bazowa wersja Techno kosztuje 192 900 złotych, plasująca się w połowie stawki Esprit Alpine to koszt 206 900 złotych, natomiast topowa Iconic kosztuje 216 900 złotych. Od razu zaznaczę, że zdecydowanie warto dołożyć do jednej z dwóch wyższych wersji. Dlaczego? Najważniejszą moim zdaniem różnicą i wartością dodaną jest inna konstrukcja tylnego zawieszenia. W wersji bazowej znajdziemy tam tradycyjną belkę skrętną (być może tańszą i prostszą w serwisie), ale jeśli zależy nam na komforcie i jakości prowadzenia, w dwóch wyższych znajdziemy już zawieszenie wielowahaczowe oraz system skrętnej tylnej osi 4Control Advanced. Oprócz tego w odmianie Esprit Alpine dostaniemy dodatkowo:

  • światła tylne LED morowane z efektem włókien 3D;
  • kierunkowskazy sekwencyjne przednie i tylne;
  • relingi dachowe w kolorze czarnym;
  • listwa w górnej części szyb w kolorze czarnym;
  • listwa F1 w kolorze grafitowym;
  • logotypy Renault w kolorze Ice Black;
  • felgi aluminiowe 20-calowe;
  • deskę rozdzielczą pokrytą miękką pianką, elementy dekoracyjne z alcantary przeszytej niebieską nicią;
  • tapicerkę materiałową łączoną z elementami Alcantary czarną z niebieskimi przeszyciami.

Jeśli zamiast sportowych akcentów ktoś woli nieco więcej komfortu i luksusu, powinien sięgnąć po odmianę Iconic, w której znajdzie m.in.:

  • zagłówki z regulacją portfelową na przednich miejscach;
  • fotel kierowcy z regulacją elektryczną w 6-kierunkach oraz elektryczną regulacją podparcia lędźwiowego i masażem;
  • fotel pasażera z regulacją elektryczną w 6 kierunkach;
  • fotele przednie, kierownica i przednia szyba podgrzewana.

Pod dodaniu wszystkiego co się da do topowej wersji Iconic, cena końcowa opiewa na kwotę 238 900 złotych.

Podsumowanie

Renault Espace jest mniejszy od poprzednika, nie ma napędu na cztery koła czy mocniejszego silnika benzynowego bądź Diesla, ale oferuje mnóstwo przestrzeni
Renault Espace jest mniejszy od poprzednika, nie ma napędu na cztery koła czy mocniejszego silnika benzynowego bądź Diesla, ale oferuje mnóstwo przestrzeni wewnątrz, nowoczesne dodatki, sprawny system i naprawdę świetną stylistykę. Czy warto się nim zainteresować? Owszem, choć cena zaczynająca się od około 200 000 złotych może nieco studzić zapał. Kamil Rogala

Renault Espace jest mniejszy od poprzednika, nie ma napędu na cztery koła czy mocniejszego silnika benzynowego bądź Diesla, ale oferuje mnóstwo przestrzeni wewnątrz, nowoczesne dodatki, sprawny system i naprawdę świetną stylistykę. Czy warto się nim zainteresować? Owszem, choć cena zaczynająca się od około 200 000 złotych może nieco studzić zapał.

Porównanie Renault Espace do wybranych konkurentów:

 

Renault Espace 1.2 E-Tech Full Hybrid 200 KM (Multi-Mode)

Skoda Kodiaq 2.0 TSI 4x4 190 KM (AT7)

Kia Sorento 1.6 T-GDI HEV 230 KM (AT6)

Cena zł (brutto)

od 192 200

od 183 350 

od 186 900

Typ nadwozia/liczba drzwi

crossover/5

crossover/5

crossover/5

Długość/szerokość (mm)

4722/1843

4697/1882

4810/1900

Wysokość (mm)

1645

1681

1700

Rozstaw osi (mm)

2738

2790

2815

Pojemność bagażnika (l)

777/1818

835/2065

902/2085

Liczba miejsc

5 lub 7

5 lub 7

5 lub 7

Masa własna (kg)

1587

1647

1666

Napędzana oś

przednia

4x4

przednia

Skrzynia biegów typ/liczba przełożeń

automatyczna, Multi-Mode

automatyczna, 7-stopniowa

automatyczna, 6-stopniowa

Osiągi


 


Moc (KM)

200

190

230

Moment obrotowy (Nm)

205 (silnik spalinowy)

320

265 (silnik spalinowy)

Przyspieszenie 0-100 km/h (s)

8,8

7,5

8,6

Prędkość maksymalna (km/h)

175

216

193

Zużycie paliwa (l/100km)

4,7 (WLTP)

8,1 (WLTP)

6,4 (WLTP)

Emisja CO2 (g/km)

104 (WLTP)

183 (WLTP)

145 (WLTP)

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Renault Espace 1.2 E-Tech Full Hybrid 200 KM. Wrażenia z jazdy, dane techniczne, ceny, wyposażenie - Motofakty

Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto