MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

II Dzień Zwierząt w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym: Wystawa mięsożernych roślin

Bartłomiej Wortolec
Bartłomiej Wortolec
W Chorzowie 2 października obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Zwierząt. W niedzielę wszyscy odwiedzający mogli uczestniczyć w spotkaniach z opiekunami poszczególnych gatunków zwierząt, którzy opowiadali o nich wszystkim zgromadzonym ludziom. Dodatkowo odbyła się wystawa roślin mięsożernych.

- Śląski Ogród Zoologiczny przygotował dla odwiedzających prelekcje i spotkania z opiekunami zwierząt. Dodatkowo wszyscy, którzy tego dnia przebrali się za zwierzę oraz odwiedzili nas, zostali oprowadzeni z przewodnikiem po naszym zoo. Oprócz spotkań z opiekunami zwierząt w budynku egzotarium odbywają się pokazy karmienia roślin mięsożernych - mówi Maciej Frądczak, kierownik sekcji dydaktyki i promocji Śląskiego Ogrodu Zoologicznego.

Roślin mięsożernych było dużo, a wśród nich m. in. rosiczki, muchołówki, kapturnice, czy dzbaneczniki. Oprócz pokazu jedzenia owadów oraz omówienia całego procesu trawienia przez rośliny, można było także dowiedzieć się czego więcej. Jak okazuje się możemy je hodować także u nas, a co więcej, niektóre odmiany roślin mięsożernych są w stanie przetrwać polskie przymrozki. Na pytania odwiedzających zoo odpowiadały dwie osoby z firmy Carnisana Rośliny Owadożerne.

- Działamy od prawie 8 lat i zajmujemy się roślinami owadożernymi. Nie są one trudne do uprawy, jednak są specyficzne. Sama roślina żyje z fotosyntezy, więc teoretycznie nie musi ona żywić się owadami. Zostały także przeprowadzone badania i okazało się, że rośliny, które mają dostęp do owadów oraz, te które go nie mają, nawet po kilku latach wyglądają identycznie. Dlatego, co daje im trawienie owadów? Jest to po prostu ich odżywka, która daje więcej wartości odżywczych - mówi Mateusz Bielecki z firmy Carnisana.

Wszystkie rośliny mięsożerne potrzebują dużo słońca, dlatego należy umieszczać je w dobrze oświetlonych miejscach. Najlepiej kiedy cały czas mają dostęp do wody, więc możemy umieścić je na podstawce z wodą. Najważniejsze, aby woda była bez kamienia, dlatego najlepszym sposobem jest używanie wody demineralizowanej, bądź deszczówki.

- My używamy śląskiej deszczówki i sprawdza się ona bardzo dobrze dla naszych roślin - dodaje Mateusz Bielecki.

Stoisko z roślinami mięsożernymi odwiedziło dużo osób, którzy mieli sporo pytań. Odwiedzający mieli możliwość kupić rośliny do swoich domów oraz uzyskać wskazówki jak je hodować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak kupić dobry miód? 7 kroków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto