Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy wycinka drzew przy Sportowej w Chorzowie była legalna? W tym miejscu działkę za 12 mln złotych sprzedano za 4,5 mln złotych

Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
Zdjęcia z wycinki drzew na działce zbytej przez miasto. Działka znajduje się przy zbiegu Sportowej i Racławickiej w Chorzowie. Mieszkańcy protestowali przeciwko usunięciu drzew.
Zdjęcia z wycinki drzew na działce zbytej przez miasto. Działka znajduje się przy zbiegu Sportowej i Racławickiej w Chorzowie. Mieszkańcy protestowali przeciwko usunięciu drzew. Wojciech Dinges
Właściciel działki przy Sportowej w Chorzowie, gdy tylko otrzymał wynik odwołania z Samorządowego Kolegium Odwoławczego, wysłał ludzi do wycinki. Dobrze wiedział, że kilka dni zwłoki mogłoby pozwolić społecznikom zablokować te działania. Kiedyś to miejsce należało do miasta. "Dotarłem do informacji, że nieruchomość wraz ze skwerem wyceniona pierwotnie na 12 mln, ostatecznie została sprzedana przez Prezydenta Kotalę norweskiemu inwestorowi ze Szczecina za 40% wartości czyli 4,5 mln złotych" - informuje chorzowski społecznik Szymon Michałek.

Wycinka w pobliżu Racławickiej i Sportowej w Chorzowie

W Chorzowie przy zbiegu ulic Sportowej i Racławickiej wycięto drzewa mimo oporu lokalnej społeczności. Społecznicy zebrali około 500 podpisów pod petycją w obronie zieleni na tym terenie. Działka została wcześniej sprzedana prywatnemu inwestorowi. Społecznicy wnieśli skargę do Samorządowego Kolegium Odwoławczego i w I instancji, kolegium przyznało im rację. Druga strona jednak nie złożyła broni i odwołała się od decyzji. Ostatecznie to ona wygrała w sporze.

— Spodziewaliśmy się tego już wczesną jesienią 2023, ponieważ tajemniczy nabywca tego terenu (spółka ze Szczecina z prezesem w Norwegii) odwołał się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego od decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO) i uzyskał wyrok sądu w tej sprawie - informuje o wycince Stowarzyszenie Nasz Park i dodaje - Natomiast wczoraj (tj. 16 stycznia - przyp. red) dotarła do nas decyzja SKO w tej sprawie, z "Pouczeniem", że istnieje droga jej zaskarżenia w terminie 30 dni od jej odebrania. Należy z tego wnioskować, że decyzja o zgodzie na wycinkę uprawomocni się po 30 dniach i prowadzenie do tego czasu prac związanych z wycinką są niezgodne z prawem.

Czy wycinka przy Sportowej była legalna? Komentarz SKO

To, że działka została sprzedana spółce Projekt Sportowa, potwierdza Biuro Prasowe Urzędu Miasta w Chorzowie. Informuje również, że drzewa wycięto na podstawie decyzji SKO.

— Właściciel zobowiązany został do wykonania nasadzeń zastępczych, w celu estetycznego i ekologicznego zagospodarowania terenu - dodaje Łukasz Adamczyk rzecznik prasowy Urzędu Miasta Chorzów.

Czy jednak aby na pewno wycinka jest niezgodna z prawem? Poprosiliśmy Samorządowe Kolegium Odwoławcze o opinię w tej sprawie.

— zgodnie z zasadą trwałości decyzji administracyjnych wyrażoną w art. 16 kodeksu postępowania administracyjnego, decyzja organu odwoławczego podjęta w drugiej instancji jest ostateczna i jako taka jest wykonalna. Od decyzji tej służy prawo wniesienia skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach w terminie 30 dni od daty doręczenia tej decyzji. Na podstawie art. 61 § 1 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi wniesienie skargi nie wstrzymuje wykonania aktu lub czynności - informuje etatowy członek Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Katowicach Beata Leszczyńska.

Decyzja SKO kończyła możliwości odwołania administracyjnego, jednak społecznicy mają możliwość wejścia na drogę sądowo-administracyjną. Beata Leszczyńska dodaje jednak, że skarżący może wnieść o wstrzymanie wycinki do SKO lub sądu przed wydaniem wyroku przez ten drugi. W przypadku Sportowej w Chorzowie nie było jednak takiej możliwości. Spółka, która posiada teren, w momencie dostarczenia decyzji od razu (w tym samym dniu lub kolejnym) przystąpiła do wycinki.

Działka przy Sportowej w Chorzowie miała być sprzedana za 12 milionów zł. Ostateczna cena to 4,5 miliona

Jak wskazuje jeden z chorzowskich społeczników Szymon Michałek, wycinka drzew przy ulicy Sportowej pomimo sprzeciwu okolicznych mieszkańców nie jest jedyną kontrowersją wokół inwestycji i spółki „Projekt Sportowa”. O dziwnych decyzjach finansowych informowano chorzowską społeczność już w 2021.

— Istotny jest również cały proces sprzedaży tej nieruchomości o którym poinformowali mnie mieszkańcy i który w mojej ocenie jest nieprzejrzysty i budzi wiele pytań. Dotarłem do informacji, że nieruchomość wraz ze skwerem wyceniona pierwotnie na 12 mln, ostatecznie została sprzedana przez Prezydenta Kotalę norweskiemu inwestorowi ze Szczecina za 40% wartości czyli 4,5 mln złotych. Płatność została rozłożona na 6 niskoprocentowych rat oraz została udzielona pomoc de minimis w wysokości prawie 640 tysięcy złotych. Zaskakujący, jest również fakt, że szczecińska spółka została założona 18 grudnia 2019, czyli dzień po wygranych przez siebie rokowaniach na zbycie tej nieruchomości - mówi Szymon Michałek

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto