Podczas Wielkich Derbów Śląska nie spisali się ochroniarze. Ze wszystkich służb porządkowych, które pilnowały bezpieczeństwa największe słowa uznania należą się... koniom. Chorzowska jednostka konna, jak zwykle zresztą, bardzo dobrze wywiązała się ze swoich obowiązków. Teraz zostanie dosprzętowiona, a za kilka tygodni wyjeżdża do Wrocławia, gdzie będzie pomagała podczas zabezpieczania Euro 2012.
Od kilku lat jednostka konna pomaga podczas zabezpieczania meczów piłkarskich. Doświadczona załoga spisuje się bardzo dobrze. Obecnie tworzy ją sześć koni i sześciu jeźdźców.
Komenda Wojewódzka Policji podjęła ostatnio decyzję o zakupie dla policjantów oraz ich koni nowych ochraniaczy. Jeden komplet dla konia i jeźdźca kosztuje 20 tysięcy zł. - To niezwykle cenny i istotny sprzęt. Chroni m.in. przed kamieniami - podkreśla Justyna Dziedzic, rzecznik chorzowskiej policji.
Nowe ochraniacze szczególnie mogą się przydać już za kilka tygodni, gdy nasza jednostka wraz z częstochowską pojedzie do Wrocławia zabezpieczać mistrzostwa Europy. - Nastroje w zespole są dobre - zapewnia Dziedzic. - Wszyscy są ciekawi jak to będzie. To na pewno nowe doświadczenie. Ale nasi policjanci profesjonalnie podejdą do swoich obowiązków. Podejrzewamy, że w czasie samych meczów będzie spokojnie. Nieco gorzej może być w strefie kibiców - uważa Dziedzic.
Mecze i park...
Chorzowscy policjanci na koniach są widoczni głównie w dwóch miejscach: pod-czas meczów piłkarskich i w czasie pełnienia służby w Parku Śląskim. Zabezpieczają też inne imprezy masowe w Chorzowie. Gdy zespół powstawał w 2001 roku składał się z jedenastu koni. Od tamtego też czasu stacjonuje w posterunku przy ulicy Siemianowickiej. Chorzowska jednostka konna jest drugą, która powstała w naszym województwie. Pierwszą założono w Częstochowie. Zawsze plasuje się na czołowych miejscach w Międzynarodowym Turnieju Drużyn Policji Konnej.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?