– Gra w Zrywie była dla nas wspaniała przygodą. Spędziliśmy w tym klubie dwa, trzy lata. Potem kiedy rozstaliśmy się, zawiązane wówczas przyjaźnie przetrwały do dzisiaj – mówił Antoni Piechniczek reprezentant Polski, zawodnik Legii Warszawa i Ruchu Chorzów, jeden z zawodników złotej drużyny prof. Murgota.
W zajeździe „Batory” przylegającym do stadionu Ruchu Chorzów oprócz niego pojawili się: Zygfryd Szołtysik (złoty medalista olimpiady w Monachium w 1972 roku, wieloletni piłkarz Górnika Zabrze), Jan Banaś (reprezentant Polski, Polonia Bytom, Górnik Zabrze), Józef Janduda (Ruch Chorzów, Pogoń Szczecin), Jerzy Michajłow (Ruch Chorzów, Piast Gliwice), Walter Gzel (Zagłębie Sosnowiec, Arkonia Szczecin), Eugeniusz Klois (Ruch Chorzów), Erwin Słupik, Werner Kirchner, Henryk Wróbel, Piotr Komander, Henryk Kos, Eryk Chlebik.
Uczestnicy tego wyjątkowego spotkania na cmentarzu w Świętochłowicach-Chropaczowie złożyli kwiaty i zapalili znicze na grobie prof. Murgota.
– Profesor Murgot był wspaniałym trenerem i wychowawcą. Interesował się naszymi wynikami w nauce, co robimy po treningach. Każdy z zawodników, którzy do niego trafili, wiedział co z piłką zrobić, jak zachować się na boisku. Dzięki niemu odnieśliśmy sukces nie tylko w sporcie, ale także w życiu – wspominał Józef Janduda, mieszkający obecnie w New Jersey w USA.
Nie krył wzruszenia syn profesora Murgota, Lucjan:
– Jestem mile zaskoczony, że zawodnicy pamiętają o moim ojcu. Znam ich z czasów, kiedy grali w Zrywie. Chodziłem z ojcem na treningi. Utrzymywałem z nimi kontakt, aż do momentu, kiedy oni poszli do innych klubów. Potem w telewizji często oglądałem Piechniczka. Spotykałem się z Kirchnerem, Michajłowem, Słupikiem, Wróblem. Teraz po pięćdziesięciu latach spotkałem się z Szołtysikiem, Banasiem, Komanderem – powiedział pan Lucjan, który obecnie mieszka 80 km od Poznania.
Oprócz wspomnianych zawodników w mistrzowskiej drużynie Zrywu w 1961 roku grali: Albert Opala, Bernard Kostorz, Zygmunt Muskała, Roman Kempa, Erwin Wojtynek, Joachim Hobik, Erwin Bujara (Cracovia). Kierownikiem drużyny był Alfred Goly. Na pamiątkowym tableau jest też zdjęcie Waleriana Nardellego, ówczesnego prezesa Szkolnego Związku Sportowego w Katowicach.
Zryw był prawdziwą kuźnią piłkarskich talentów. W ekstraklasie grali jego zawodnicy: Erwin Wilczek (Górnik Zabrze), Henryk Cebula (Ruch Chorzów), Józef Gruszka (Legia Warszawa).
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?