W tym roku „Zakochana Bana” kursowała we wtorek 14 lutego od godz. 15 do 19.15. Wagon typu 4N kursował na trasie: CP Zawodzie - pl. Wolności - Słoneczna pętla - pl. Miarki - CP Zawodzie.
Walentynki 2023. Zakochana Bana przyciągnęła tłumy!
Spółka Tramwaje Śląskie S.A. we współpracy z partnerami oprócz romantycznego klimatu w banie przygotowała atrakcyjne nagrody, o które trzeba było się postarać.
– Wiemy z doświadczenia, że zakochani potrafią wspaniale się bawić i w „Zakochanej Banie” robią to chętnie. Zapraszamy więc z własnymi instrumentami jeśli chcą zagrać, można zaśpiewać czy zatańczyć, można zaprezentować wcześniej przygotowane dzieła rąk własnych. Zaskoczcie swoich ukochanych i nas, zróbcie coś nietypowego, pokażcie swoje talenty, a my je nagrodzimy – zachęcał Andrzej Zowada, rzecznik spółki Tramwaje Śląskie S.A.
Nic więc dziwnego, że Zakochana Bana cieszyła się ogromnym powodzeniem. Jakby nie patrzeć to idealny pomysł na randkę! Wagon z lat 50. XX wieku, ozdobiony masą serc i ozdób oraz wypełniony romantyczną muzyką przyciąga zakochanych jak magnes. Byliście w zakochanej banie w Katowicach? Zobaczcie czy jesteście na zdjęciach!
Zakochana Bana pojawiła się pierwszy raz w Walentynki w 2014 roku
Pierwszy raz „Zakochana Bana” pojawiła się na tramwajowych trasach w Walentynki 2014 roku. Był to swego rodzaju eksperyment, który miał pokazać, czy klimat zabytkowego tramwaju przyciągnie do wspólnej podróży zakochanych.
– Okazało się, że trafiliśmy w dziesiątkę. Trzeszczący i skrzypiący wagon z lat 50. XX wieku, ozdobiony masą serc i ozdób oraz wypełniony romantyczną muzyką przyciągał zakochanych jak magnes. Niektórzy chcieli się przejechać kawałek, by dojechać na randkę, inni podróżowali znacznie dłużej. W efekcie projekt „Zakochana Bana” został z nami i co roku wraca, zawsze 14 lutego – mówi Andrzej Zowada, rzecznik spółki Tramwaje Śląskie S.A.
W ostatnich dwóch latach, ze względu na pandemiczne ograniczenia, „Zakochana Bana” miała inną formę. Raz była nagrodą w konkursie, raz przedmiotem licytacji na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
– Teraz wracamy do formy otwartej dla wszystkich, bo taka była idea, by „Zakochaną Baną” mógł się przejechać każdy, zarówno zakochani, jak i osoby, które pary nie mają. Przynajmniej raz już się zdarzyło, że „Zakochana Bana” połączyła dwoje ludzi w parę, więc może się to powtórzyć. Zapraszamy do naszego wyjątkowego tramwaju wszystkich – zaznacza Andrzej Zowada.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?