Nabór chorzowskich przedszkoli rozpocznie się 24 marca i potrwa do 16 kwietnia. Żadna z placówek nie zostanie zlikwidowana. Przyjmowanie odbywa się za pomocą kart, które trzeba wypełnić i pozostawić w przedszkolu. Listy rezerwowe będą tworzone w wakacje.
W tym roku ilość miejsc będzie podobna do tej z roku poprzedniego. Zapotrzebowanie jest bardzo duże. Władze miasta zachęcają więc do posyłania 6-latków do szkół. - Wtedy być może uda się uniknąć kolejek i niedoborów - tłumaczy Wiesław Ciężkowski, zastępca prezydenta ds. społecznych. - Nasze szkoły są nieźle przygotowane do ich przyjęcia. Z punktu widzenia samorządu odwlekanie tego nie jest dobre. Na Zachodzie 6-latek w szkole to jest norma, a u nas to nadal sensacja.
Na dotychczasowym poziomie mają natomiast pozostać opłaty za przedszkola. Ich wysokość budziła do tej pory spore kontrowersje wśród rodziców, którzy zbierali podpisy i przygotowali uchwałę zakładającą obniżki. Na razie nic z nich nie będzie. Godziny od 8 do 13 są w przedszkolu bezpłatne. Za każdą ponadplanową rodzice muszą dopłacać. Za pierwszą godzinę 2,90 zł, za drugą 2,80 zł, trzecią 2,70 zł, a za każdą kolejną - 1 zł. - Nie widzimy potrzeby wprowadzania zmian - tłumaczy Ciężkowski. - Od ostatniej sesji, na której problem został poruszony nie mam dalszych sygnałów rodziców. Stworzyliśmy system, który pozwala rozliczyć się za godziny faktycznie wykorzystane w przedszkolu - dodaje.
Ciężkowski podkreśla też, że opłaty nie będą podnoszone. Liczy też, że rodzice, którzy uważają, że przedszkola są za drogie zdecydują się na wcześniejsze posyłanie dzieci do szkół. - Jest wyjście: zerówka przy szkole albo klasa pierwsza dla 6-latka. A w świetlicy przewidywana jest opieka i wyżywienie. Dajemy wybór - mówi. - Wiele gmin, które wcześniej chciały odgrywać rolę takich dobrych wujków teraz się z teraz wycofuje i podnosi opłaty. My tego nie robimy - dodaje.
W tym roku kompleksowy remont czeka przedszkole nr 18 na ulicy Gałeczki. Zakłada m.in. odwodnienie terenu, modernizację placu zabaw i wymianę zaplecza sanitarnego. Przebudowane zostanie natomiast Przedszkole nr 9 na rogu ulic Powstańców i Drzymały. Dla dzieci niepełnosprawnych zostanie tam dobudowana winda, a klatka schodowa zostanie przebudowana w taki sposób, aby spełniała wymogi ochrony przeciwpożarowej. - Z tego przedszkola akurat dzieci będziemy musieli rozdzielić. Razem z nauczycielami zostaną skierowane do sąsiednich placówek - tłumaczy Ciężkowski. - Remonty będziemy chcieli rozpoczynać już wiosną.
Przedszkola przygotowują wiele ciekawych zajęć poświęconych bezpieczeństwu i ekologii. Organizują przeglądy teatralne i jasełka. Wiele z nich prezentuje programy autorskie i innowacje. Niektóre z powodzeniem kontynuują współpracę międzynarodową i uczą języków, np. włoskiego.
3100
miejsc jest w chorzowskich przedszkolach. Ilość chętnych jest większa ale nie wiadomo jak długie będą kolejki.
168
złotych kosztuje miesiąc pobytu dziecka w przedszkolu, przy złożeniu, że zostawiamy je tam na 8 godzin.
24
przedszkola publiczne działają w Chorzowie. W niektórych są miejsca dla dzieci niepełno-sprawnych.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?