Wielkie akwaria z płaszczkami i sumami
Dwa ogromne zbiorniki wodne można oglądać w chorzowskim zoo. Po ponadpółrocznym remoncie do akwariów wróciły płaszczki oraz sumy. Remont rozpoczął się w kwietniu zeszłego roku. Powód? Poprzednie zbiorniki były już bardzo stare, dwa z nich miały ok. 35 lat, a inne dwa były ponad 20-letnie.
- Wszystko zaczęło się od wielkiego bum. Cały front został wyburzony. Praktycznie nic tu nie zostało. Tylko wiele pracy , gruzu i brudu. Nie było jednak łatwo wyburzyć stare zbiorniki. Były solidnie zrobione z betonu - wspomina Zbigniew Sitnik, opiekun zwierząt i brygadzista w akwarium.
Podczas przebudowy akwarium, trzeba było przenieść ryby z poprzednich czterech zbiorników. Zakupiono dwa zbiorniki do profesjonalnego przetrzymywania ryb. Każdy po 4 tysiące litrów. Ryby przeniesiono do pomieszczeń w budynku dyrekcji. Zbudowano nawet specjalny system filtracyjny napowietrzający. Tam ryby spędziły ponad pół roku.
Po wyburzeniu starego frontu w akwarium rozpoczęto etap konstrukcyjny. Trzeba było m.in. zrobić zbrojenia i wylać beton do zbiorników. Inna firma wykonała akryl, dzięki któremu można obserwować ryby. Nie wiadomo było tylko czy akryl i beton są ze sobą szczelnie połączone. Pokazało to dopiero próba wodna. Na szczęście nie wypłynęła ani kropla wody. Następnie pracownicy zoo zamontowali oświetlenie oraz system cyrkulacji.
- Z tyłu akwariów są filtry tzw. pompy przez które przelewa się woda. Woda filtruje się w zbiornikach i pompami dostaje się z powrotem do akwarium. Filtracja odbywa się 24 godziny na dobę, z wyjątkiem porą karmienia - wyjaśnia Zbigniew Sitnik.
Nowe zbiorniki znajdują się po dwóch stronach wejścia do budynku z akwariami. - Pojawiły się rzeczy wyjątkowe w skali regionu: dwa potężne akwaria, jedno z płaszczkami, drugie z sumami. Każdy, kto był tu wcześniej, będzie mile zaskoczony. Zachęcam państwa do odwiedzin zoo także zimą - powiedział Henryk Mercik, członek zarządu województwa śląskiego, który wziął udział w otwarciu nowej atrakcji, które odbyło się 21 grudnia już minionego roku. Większy zbiornik zasiedlą takie gatunki jak płaszczka wodna, płaskoboki: tępogłowy oraz czerwonopłe-twy, a także zbiornik lamparci, a mniejszy zbiornik m.in. pielęgnica cytrynowa, paku czarnopłetwy i sum czerwonoogonowy.
Aranżacja wystroju wewnątrz zbiorników jest wykonana w technologii tzw. „sztucznej skały”, zaś przestrzeń nad zbiornikami oraz ściany obok zbiorników są wykonane w technologii „zielonej ściany”. Zbiorniki różnią się także piaskiem, w jednym jest piasek drobniejsze-kwarcowy, a w drugim grubszy, rzeczny piasek.
- Głównymi przedstawicielami zbiorników są płaszczki , sumy oraz paku - piranie roślinożerne. Naszymi pupilkami są płaszczki. Cieszymy się, że wszystkie trzy przetrwały przenosiny. Do naszego ogrodu płaszczki trafiły w 2010 roku. Na początku były 3 samczyki i 2 samiczki, ale wraz z dorastaniem samczyki zaczynają ze sobą walczyć. Dlatego został ostatecznie 1 samczyk i dwie samiczki. Gdy przyjechały do nas z ogrodu w Poznaniu miały zaledwie 15 cm. Dziś to kawał ryby, mają ok. 60 cm średnicy. Każda płaszczka świadczy o poziomie akwarystyki w danym ogrodzie zoologicznym - opowiada Zbigniew Sitnik.
Akwaria obsługuje pracownik wyposażony w skafander nurka, dzięki czemu może bezpiecznie schodzić do zbiorników w obecności ryb. Zbiorniki mają wyporność ok. 20 ton i zostały wykonane w technologii monolitycznej, żelbetowej z przeszkleniami wystawienniczymi wykonanymi z masywnego akrylu o wymiarach: grubość 6 cm, długość 468 cm, wysokość 150 cm.
Koszt przebudowy zbiorników to 480 tys. zł, z czego 280 tys. zł to środki województwa, zaś po 100 tys. zł dołożyło miasto Chorzów i prywatny sponsor.
Oprócz dwóch nowych zbiorników w budynku z akwariami są także mniejsze zbiorniki. Po wejściu z prawej strony mamy zbiornik meksykański ze ślepcami jaskiniowymi. Następnie zaczynają się zbiorniki afrykańskie, w których można zobaczyć ryby z wielkich jezior Afryki. Są dwa zbiorniki z rybami jeziora Tanganika, położonego na obszarze Wielkiego Rowu Afrykańskiego pomiędzy państwami: Burundi, Kongo, Tanzanią i Zambią.
Jest też zbiornik z rybami górnego biegu rzeki Kongo oraz ostatni z rybami jeziora Wiktoria. Z prawej strony jest zbiornik z rybami Azji, to nowość w chorzowskim zoo. Jest też roślinny zbiornik z rybami z Ameryki Południowej oraz zbiorniki morskie m.in. z rybami raf koralowych.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?