W hali MORiS odbyły się targi informacji zawodowej i wolontariatu

- Targi skierowane są do młodzieży starszych klas szkół ponadgimnazjalnych - wyjaśnia Jerzy Kędziora, dyrektor PUP. - Uczniowie mają okazję przejrzeć ofertę szkół policealnych i uczelni wyższych, dowiedzieć się czegoś o kierunkach kształcenia i zastanowić się nad wyborem dalszej drogi edukacji.

Do Chorzowa przyjechało ponad trzydziestu wystawców - reprezentantów szkół i uczelni z różnych miast naszego regionu. Sporym zainteresowaniem cieszyło się stoisko Wyższej Szkoły Mechatroniki w Katowicach. Łukasz Żebrowski, student WSM, bawił się elektronicznym psem Aibo - ten mały robot, wyposażony w mnóstwo czujników, może poznawać otoczenie i dzięki interakcji rozwijać swoje "psie" zachowanie. Nic dziwnego, że wokół Aibo stał zwykle tłum zaciekawionych uczniów.

- Rozdaliśmy już wszystkie ulotki dotyczące Wyższej Szkoły Mechatroniki - uśmiecha się Łukasz. - Proponujemy nie tylko mechatronikę, ale także inżynierię obrazu i dźwięku.

Żebrowski przyznaje, że przedstawiciele Wyższej Szkoły Mechatroniki starają się być na każdej tego typu imprezie.

- Szkoły i uczelnie idą z duchem czasu, zabiegają o studentów - podkreśla Jerzy Kędziora. - Ważne, żeby młodzież zrozumiała, jak istotne jest kształcenie ustawiczne. Rynek pracy ciągle się zmienia i może się okazać, że za dwa-trzy lata zdobyte umiejętności mogą nie wystarczyć. Trzeba ciągle się rozwijać. Dlatego przypominamy, że ważne są również szkolenia.

Obok szkół i uczelni w hali MORiS pojawiły się także instytucje poszukujące wolontariuszy. - Chcemy pomagać młodzieży, która stara się coś zrobić bez umowy o pracę, bez pieniędzy - kontynuuje Kędziora. - Ci młodzi ludzie są później bardzo cenni dla pracodawców. Właśnie dlatego w Powiatowym Urzędzie Pracy otwieramy Centrum Wolontariatu szukając jednocześnie partnerów do współpracy. To hospicja i inne stowarzyszenia szukające wolontariuszy.
Podczas targów chorzowski PUP zorganizował warsztaty propagujące ideę wolontariatu.