Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ruch chce do San Marino

Jacek Sroka
Trener Waldemar Fornalik ma już dość lotów samolotem.
Trener Waldemar Fornalik ma już dość lotów samolotem. fot. Marzena Bugała.
Dziś w siedzibie UEFA w Nyonie odbędzie się losowanie pierwszych rund europejskich pucharów w piłce nożnej. Na wieści ze Szwajcarii niecierpliwie czekają w Chorzowie, bowiem Ruch po 10 latach przerwy znów reprezentować będzie Polskę na międzynarodowej arenie. "Niebiescy" zagrają w Lidze Europejskiej i w pierwszej oraz drugiej rundzie tych rozgrywek będą rozstawieni.

W pierwszej rundzie zaplanowanej na 1 i 7 lipca chorzowianie mogą trafić na zespoły z Albanii, Andory, Armenii, Azerbejdżanu, Czarnogóry, Estonii, Irlandii Północnej, Islandii, Kazachstanu, Luksemburga, Macedonii, Malty, San Marino, Słowenii, Walii, Węgier i Wysp Owczych.

- Przed losowaniem nie typujemy na kogo trafimy, ale na pewno nie chcielibyśmy jechać do Azji. Z zespołami z Kazachstanu zwykle rozgrywamy sparingi podczas zimowych zgrupowań w Turcji i są to dość wymagający rywale, a do tego podróż do Kazachstanu czy też na Kaukaz jest długa i męcząca. Wszyscy wolelibyśmy zagrać z klubem leżącym nieco bliżej, bo wtedy moglibyśmy liczyć na doping naszych kibiców - powiedział Wojciech Grzyb, jeden z najbardziej doświadczonych piłkarzy Ruchu.

Na Cichej marzą o wylosowaniu rywala z San Marino, bo łat-wo tam dojechać, a w dodatku w tym kraju jest strefa wolnocłowa.

- Podróżując na mistrzostwa świata do RPA spędziłem w samolocie w sumie 27 godzin i prawdę mówiąc na jakiś czas mam serdecznie dość długich lotów - stwierdził trener Ruchu Waldemar Fornalik, choć w Chorzowie są przygotowani i na taką ewentualność. - Jesteśmy w kontakcie z firmą czarterującą samoloty i jeśli trzeba będzie wynająć samolot, to na pewno to zrobimy - dodał Dariusz Smagorowicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto