Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poród rodzinny w czasie pandemii Covid-19. Malwinka przyszła na świat w czasie epidemii koronawirusa

Olga Krzyżyk
Olga Krzyżyk
Niezwykłe narodziny Malwinki. Dziewczynka przyszła na świat 15 maja. Był to rodzinny poród rodzinny w czasie pandemii Covid-19. Małżeństwo - pani Antonina i Bartosz z Chorzowa - bardzo chciało, by przy porodzie uczestniczył też tata. Z powodu koronawirusa w szpitalu w Chorzowie nie było jednak takiej możliwości. Ostatecznie pani Antonina urodziła córeczkę w Świętochłowicach. Przy porodzie był też pan Bartosz.

Poród rodzinny w czasie epidemii Covid-19

Malwinka urodziła się w czasie pandemii koronawirusa. Dziewczynka przyszła na świat 15 maja 2020 roku o godzinie 14.23. Poród rodzinny stał jednak pod znakiem zapytania. Małżeństwo z Chorzowa bardzo chciało wspólnie przeżyć chwile porodu. To był już trzeci poród pani Antoniny Adamowicz. Przy dwóch poprzednich, nie było problemu, by mąż Bartosz, był obecny przy porodzie.

- Gdy w Polsce ogłoszono epidemię Covid-19, byłam w siódmym miesiącu trzeciej ciąży. Spodziewaliśmy się narodzin dziewczynki. Termin porodu wyznaczony był na 28 maja 2020 roku - wspomina pani Antonina z Chorzowa.

Chorzowianka urodziła dwójkę dzieci w chorzowskim szpitalu. Były to porody rodzinne, co oznacza, że przy porodzie obecny był mąż pani Antoniny - pan Bartosz. W 2014 roku urodziła się Karinka, a w 2017 roku na świat przyszedł mały Kamil. Trzecie dziecko również miało urodzić się w chorzowskim szpitalu. Plany te pokrzyżowała jednak pandemia koronawirusa.

- W połowie marca wszystkie po kolei oddziały położnicze na Śląsku zamknęły możliwość odbywania porodów rodzinnych. Tak też stało się na oddziale położniczym w Chorzowie, gdzie urodziłam dwoje swoich dzieci. Zamknięcie tej możliwości bardzo zmartwiło mnie i męża, ponieważ przy poprzednich porodach mąż był ze mną cały czas na sali porodowej, a nawet przecinał pępowiny naszych nowonarodzonych dzieci - mówi chorzowianka.

- Martwiliśmy się, że tym razem mąż nie będzie mógł być obecny przy porodzie. Na szczęście na kilka dni przed rozwiązaniem okazało się, że w Zespole Szpitala Miejskiego w Świętochłowicach od 6 maja udostępniono już możliwość obecności bliskiej osoby przy porodzie - ucieszyła się pani Antonina.

Dla rodziny to była bardzo dobra wiadomość. Małżeństwo mogło podtrzymać tradycję rodzinnego porodu. Informacja o możliwości porodu rodzinnego w świętochłowickim szpitalu przyszła w dobrym czasie. Córeczka postanowiła nie czekać na wyznaczony wcześniej przez lekarza termin.

- Udaliśmy się do szpitala Świętochłowicach, gdzie po weryfikacji naszego stanu zdrowia, mogliśmy wspólnie z mężem powitać na świecie naszą córeczkę - Malwinę Adamowicz - cieszy się mieszkanka Chorzowa.

Malwina, bo tak ma na imię trzecie dziecko małżeństwa z Chorzowa:

urodziła się 15 maja
dziewczynka przyszła na świat o godzinie 14.23.
Malwinka ważyła 2880 g
i miała 52 cm wzrostu.

- Teraz jesteśmy już wszyscy razem w domu w Chorzowie. Jestem bardzo szczęśliwa z faktu, że naszego trzeciego dziecka - mimo panującej epidemii - nie ominęła obecność taty przy jego narodzinach - podkreśla pani Antonina.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto