Turniej organizowany przez Astorię Bydgoszcz przyciągnął w miniony weekend sześć drużyn z całej Polski. Żak Koszalin pojechał w składzie: Vincent Berliński, Maksymilian Cybula, Wiktor Drożdżal, Wiktor Harasym, Marcel Imiołek, Maciej Kowalewski, Filip Krajewski, Nikodem Malinowski, Gracjan Marcinowicz, Filip Rodziewicz, Oliwier Wittbrodt, Witek Wojciechowicz.
Nasi koszykarze mieli możliwość sprawdzenia swoich umiejętności w pięciu meczach. Pierwsze spotkanie z UKS Probasket Mińsk Mazowiecki wygrali wysoko 73 do 47. Niestety, z gospodarzami turnieju ENEA Astorią Bydgoszcz oraz ze stołecznym Warsaw Basketball nie udało się wygrać. Najwięcej emocji przyniosło koszalinianom spotkanie z SKM Zastal Zielona Góra. Mecz nie zaczął się po myśli Żaka i chłopcy musieli „gonić” wynik. W regulaminowym czasie gry rozgrywka zakończyła się remisem, o wyniku decydowała więc dogrywka. Żak wygrał ją jednym punktem! W ostatnim, piątym meczu, koszalinianie rozgromili Pogoń Basket Szczecin 63 : 47.
- Zdobyliśmy cenne doświadczenie. Wykorzystaliśmy czas i zdecydowanie poprawiliśmy zespołową grę obronną, zdobywaliśmy dużo łatwych punktów po przechwytach co pozwoliło na zwycięstwo w trzech meczach! Byliśmy skuteczni z rzutów z półdystansu a nawet trafiliśmy w turnieju 13 celnych „trójek” - wylicza mocne strony drużyny trener Dariusz Krajewski. A co nie działa jeszcze jak należy? - Do poprawy pozostają rzuty wolne, zastawienie i współpraca w ataku – dodaje.
Najlepszym zawodnikiem Żaka był Vincent Berliński, który zdobył w turnieju 89 punktów (znalazł się w pierwszej piątce w turnieju). Kolejny pod tym względem był Maksymilian Cybula, który rzucił 59 punktów, a trzeci – z 55 punktami – był Nikodem Malinowski. Trener podkreśla jednak, że każdy z chłopców miał swój wkład w sukces na turnieju w Bydgoszczy, bo wszyscy zostawili na parkiecie serce. I dodaje, że jest szansa na kolejne dokonania. - Chcielibyśmy, żeby drużyna wzięła udział w kolejnym turnieju - Nieoficjalnych Mistrzostwach Polski w Radomiu. Taki wyjazd to jednak duży wydatek i zależy nam na pozyskaniu sponsorów, którzy choć w części mogliby pokryć jego koszty – przyznaje Dariusz Krajewski. Jak wyliczył, koszt wyjazdu jednego zawodnika to około 450 złotych. Jeśli koszykarze dobrze zaprezentują się w pierwszych meczach i będą przechodzić do kolejnych etapów, to za każdy kolejny dzień pobytu trzeba będzie płacić 95 złotych za każdego zawodnika. Koszty te musieliby pokryć rodzice koszykarzy.
Drużyna zwraca się więc do przedsiębiorców z Koszalina i regionu z prośbą o wsparcie. Osoby zainteresowane współpracą mogą kontaktować się z trenerami drużyny telefonicznie: Dariusz Krajewski - 602 217 220, Jacek Imiołek – 664 131 400.
Trenerzy zachęcają również chłopców z rocznika 2008, którzy chcieliby zacząć przygodę z koszykówką, by dołączyli do drużyny Żaka Koszalin. Chętni mogą kontaktować się ze szkoleniowcami pod wskazanymi wyżej numerami telefonów.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?