Estakada podzieliła rynek na dwie części. Na ponad 40 lat chorzowianie stracili "serce miasta"
Rynek w Chorzowie był dawniej miejscem spotkań, miejskiego życia i handlu. Jeszcze na początku XX wieku na rynku było głównie targowisko. Wraz z budową hali targowej, handel przeniósł się właśnie tam. W latach 70. XX wieku wybudowano estakadę, która podzieliła rynek na dwie części. To całkowicie odmieniło oblicze rynku w Chorzowie.
W latach 70. mówiono, że estakada musiała zostać wybudowana. Na rynku w Chorzowie krzyżował się ruch tranzytowy - z Warszawy do Wrocławia, Poznania. Przebiegały tędy też linie tramwajowe. Na głównym placu miasta nie mogło być takiego dużego ruchu. Było to niebezpieczne - przede wszystkim dla pieszych. Stąd pomysł wybudowania estakady, która poprowadziłaby ruch nad rynkiem.
Pomysł wybudowania w centrum Chorzowa estakady pojawił się w połowie lat 70. XX wieku, a jej projekt został wykonany w Wojewódzkim Biurze Projektowym w Zabrzu, a inwestycję wykonał Skoczowski Oddział Kieleckiego Przedsiębiorstwa Robót Mostowych. Takie rozwiązania architektoniczne, jak estakada wykorzystywano w latach 60. i 70. XX wieku. Podobne estakady powstały w wielu miastach Niemiec m.in. w Halle i Hanowerze.
Budowa estakady rozpoczęła się 26 sierpnia 1976 roku.
Prace trwały trzy lata, chociaż początkowo budowa miała zakończyć się dopiero w 1981 roku. Ostatecznie otwarto ją 22 lipca 1979 roku, przy okazji święta Odrodzenia Polski dla uczczenia 35-leci Polski Ludowej.
Estakada pierwszy, gruntowny remont przeszła dopiero w 2012 roku. Wyremontowano jezdnię estakady na długości od skrzyżowania z ul. Dąbrowskiego i Metalowców, przebudowano zjazdy na ul. Katowicką, Rynek, zwiększono nośność jej konstrukcji, zamontowano także pomarańczowe ekrany akustyczne oraz znajdujące się na nich oświetlenie ledowe.
Remont kosztował ponad 38,5 mln zł, ale aż 25,7 mln zł pochodziło z dotacji unijnej. Prace modernizacyjne trwały ponad rok, a 1 lipca 2013 roku pierwsi kierowcy mogli nią przejechać ponownie.
Zobacz koniecznie
Estakada nie miała popsuć rynku w Chorzowie
W Chorzowie, by wybudować estakadę, trzeba było wyburzyć wiele kamienic. Nikt wtedy jednak nie myślał, że to strata dla miasta. Uważano, że w kamienicach źle się mieszkańcy. Niedoceniana była także miejska architektura w centrum miasta. Dominowała moda na zielone osiedla podmiejskie.
Chorzowianie nie wiedzieli, że utracą rynek na ponad 40 lat. Estakada podzieliła rynek na dwie części. Wkrótce zanikło tu życie towarzyskie i kulturalne. Dopiero, po przebudowie rynku, która trwała od 2017 do 2019 roku, do Chorzowa wróciło "serce miasta".
Jak po przebudowie zmienił się chorzowski rynek? Pod estakadą wybudowano cztery przeszklone pawilony. Pawilony pozwoliły przykryć filary estakady. Między centrum przesiadkowym a Urzędem Miasta pojawiło się także dużo zieleni. Łącznie zasadzonych zostało ponad 40 drzew i 3 tysiące krzewów.
Na płycie rynku znalazło się też miejsce na fontannę oraz donice z betonowymi siedziskami. Po jednej i drugiej stronie rynku są też drewniane podesty z siedziskami. Podest od strony Urzędu Miasta pełni też rolę minisceny.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?