Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Beatbox w Chorzowie. Możesz się nauczyć, jeśli chcesz!

Justyna Książek
Wakacje można w Chorzowie spędzić na różny sposób. Wystarczy tylko dobrze poszukać. W ostatnim tygodniu w Miejskim Domu Kultury Batory odbyły się warsztaty IBEATBOX. To ponad 25 godzin rozmów, prób i intensywnych ćwiczeń. Na warsztaty przyszły osoby zarówno z Chorzowa i okolic. Każdy uczestnik miał już za sobą pierwsze kontakty z beat-boxem.

- Zacząłem ponad dwa lata temu, gdy zobaczyłem beatbox w programie "Mam Talent" - przyznał Dominik Franusik - I potem się wciągnąłem. Sam beatbox nie jest trudny. Trzeba mieć po prostu dużo motywacji i czasu na treningi - dodaje. Tego samego zdania jest prowadzący warsztaty Mateusz Szczygielski, który przytoczył podstawowe porady dla początkującego beatboxera.
- Co do motywacji, najlepsze w tym wypadku jest współzawodnictwo. Chęć pokonania przeciwnika - przyznaje i opowiada, jak sam ćwiczył intensywnie by pokonać rywali.

Zajęcia rozpoczęły się od części teoretycznej. Przebiegła ona w formie rozmowy. Padły trudne pytania. M.in. o dźwięk, multiwokalizm, rytmikę, skat, beatbox. Po jednych następowała cisza, po innych dochodziło do burzliwej dyskusji. Po niej przyszła pora na sprawy techniczne. Uczestnicy dowiedzieli się jakiego mikrofonu najlepiej używać i jak go trzymać. Pokazane zostały też wszystkie etapy montażu beatboxu.

No i najciekawsza część warsztatów, czyli bitwy beatboxowe. Każdy z uczestników brał do ręki mikrofon i pokazywał na co go stać. To było bardzo dynamiczne i ciekawe doświadczenie. Uczestnicy mieli też okazję wysłuchać beatboxu w najlepszym wykonaniu, a także wysłuchać cennych uwag.
Zajęcia były niezwykle ciekawe i dobrze rozłożone w czasie tak, że na wszystko był czas. Chociaż, gdyby trwały dłużej, to pewnie też nikt by się nie nudził.
Skąd pomysł na tego typu warsztaty? - Wszystko zaczęło się od projektu mini przedsiębiorstwa - opowiada Mateusz Szczygielski. - Musieliśmy w szkole założyć jakąś działalność. Od razu pomyślałem o beatboxie, bo już się na tym trochę znałem. Na początku prowadziłem zajęcia w szkole. Dopiero po jakimś czasie przeniosłem je do MDK Batory. Beatboxem zajmuję się od pięciu lat. Jak słucham nagrań swoich beatboxów z poprzednich lat, to wiem na kim się w tamtym czasie wzorowałem. To niesamowite, jak widoczne są te zmiany - przyznaje.

Co ważne, warsztaty zjednoczyły ludzi z pasją do beatboxu. Wakacje to właśnie pora w czasie której warto szukać swoich pasji i je rozwijać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak przygotować się do rozmowy o pracę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto