Zwierzęta też czekają na naszą finansową pomoc

Wydaje mi się, że wiele osób dzięki temu zasili konta organizacji pożytku publicznego i osób, które szukają finansowego wsparcia za pośrednictwem różnych fundacji.
Ja jednak najchętniej oddałabym ten 1 procent zwierzętom ze śląskiego ogrodu zoologicznego. Wiem, że jako specyficzna instytucja, wciąż ma kłopoty finansowe, a przecież zwierzęta trzeba nakarmić. Im się nie wytłumaczy, że jest kryzys i należy zaciskać pasa.

Wiem też, że przy obecnym stanie prawnym takiej możliwości nie ma. Może należałoby zatem pomyśleć o założeniu jakiejś fundacji, która byłaby pośrednikiem w przekazywaniu takich datków. Myślę, że znalazłoby się sporo osób, które wsparłyby zwierzęta.