Trwa sprawdzanie, w jakim stopniu Śląski Ogród Zoologiczny odpowiada normom Unii Eropejskiej. Do tej placówki dotarły bowiem przepisy regulujące kwestię hodowli zwierząt.
- Są to bardzo szczegółowe wytyczne - wyjaśnia Aleksandra Syguda, asystent hodowlano-badawczy w ŚOZ. - Nie tylko regulują wielkość wybiegów, ale nawet terrariów. Musimy więc sprawdzać regularnie każde pomieszczenie, czy posiada odpowiednie wymiary. W niektórych przypadkach liczymy nawet centymetry.
Jednak dyrekcja zoo nie jest zmartwiona nowymi przepisami. Bowiem chorzowski obiekt nie odstaje od poziomu, jaki prezentują ogrody we Francji czy w Niemczech. Na przykład od kilku lat, zgodnie z zaleceniami UE, odchodzi się od wolier, czyli stalowych klatek. Zastępuje je się uderzenioodpornymi szybami.
- Zwiększa to komfort pobytu zwierzęcia w naszym ogrodzie, a co więcej, jest bardziej atrakcyjne dla zwiedzających - podkreśla Syguda. - Między innymi w takie szyby są już wyposażone pomieszczenia, w których przebywają tygrysy, lemury, część małp i ptaków - dodaje.
Nieco gorzej wygląda sprawa z wybiegami dla podopiecznych ŚOZ. Na przykład wspomniane tygrysy muszą mieć, zgodnie z wymogami Unii, sto metrów kwadratowych na przechowywanego osobnika. Niestety, w Chorzowie nie ma nawet jednego metra kwadratowego wybiegu dla tych zwierząt.
- Taka sytuacja wynika stąd, że kiedy powstawało nasze zoo, praktykowany był tak zwany chów klatkowy. Stąd też brak wybiegów. Jednak same woliery spełniają wymogi UE - wyjaśnia Syguda.
Udało nam się dowiedzieć, że dyrekcja planuje taki wybieg zbudować. Nawet ustalono już miejsce - naprzeciw pawilonu dla słoni.
Jeżeli chodzi o wybiegi dla innych zwierząt, to nie mamy powodów do zmartwień. W naszym zoo bez problemu zmieściłoby się ich o wiele więcej.
- Jesteśmy i tak w bardzo dobrej sytuacji, bo mamy się gdzie rozbudowywać. Są takie ogrody, które nie mają jak tego dokonać - twierdzi Syguda.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?