Zadowolony jestem z gry, ale nie z wyniku - podsumował sobotni występ "Zielonych" ich trener Jerzy Suszczyk.
Chorzowianie po raz kolejny zagrali lepiej od swojego przeciwnika, ale znów nie zdołali wygrać. Początek wyjazdowego meczu z Zagłębiakiem wskazywał na łatwe zwycięstwo "Zielonych", bo świetne szanse mieli Sebastian Kiszel, Sebastian Skoczylas i Szymon Przybyłka. Tymczasem zamiast prowadzenia zespołu AKS CEZ Elcho Wyzwolenie "zrobiło się" 2:0 dla miejscowych! - Dwie ładne kontry i zostaliśmy ukarani za wcześniejszą nieskuteczność - skwitował Jerzy Suszczyk.
"Zieloni" jeszcze przed przerwą zmniejszyli wynik - rzut karny podyktowany został za faul na Mariuszu Lelku, natomiast drugą bramkę strzelił rezerwowy Rafał Świętek.
ZAGŁĘBIAK DĄBROWA GÓRNICZA - AKS CEZ ELCHO WYZWOLENIE CHORZÓW 2:2 (2:1). Bramki: 1:0 Bartłomiej Zubel (9), 2:0 Bartosz Garczarczyk (16), 2:1 Tomasz Serafin (38, z rzutu karnego), 2:2 Rafał Świętek (76).
ZAGŁĘBIAK: Gieracz - Hepo, Sobczak, Derbin, Czajkowski (67. Grunt) - Garczarczyk, Zubel, Korepta (85. Czop), Derek - Dyrda (76. Jędrzejczyk), Bijak. AKS CEZ ELCHO WYZWOLENIE: Grobert - Tora, Golba, Serafin, Kopyciok - Kiszel, Szyroki (90. Machaczka), Wiana, Skoczylas (46. Świętek) - Przybyłka, Lelek (74. Brzęczek).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?