Zespół UKS Alba awansował do półfinałów baraży II ligi

Problemem nie jest przegrana, ale sposób w jaki do niej doszło - denerwował się Rafał Sobecki, szkoleniowiec chorzowskiej drużyny po przegranej z Hawajskimi Koszulami Żory. Na szczęście koszykarze UKS wygrali dwa pozostałe mecze turnieju i awansowali do półfinału.

Wynik 90:94 (28:24, 15:27, 25:20, 22:23) z Hawajskimi Koszulami był dla chorzowian przykrym rozczarowaniem, tym bardziej, że awans z drugiego miejsca oznacza trudniejszych rywali w ćwierćfinale. Mówi Rafał Sobecki: - Czuję się oszukany. Już po pierwszej kwarcie mieliśmy na swoim koncie dziewięć przewinień, a rywale tylko dwa. Nasi liderzy, Spychała i Chamera, zostali w ten sposób praktycznie wyeliminowani z gry zanim mecz się zaczął na dobre, a ja dostałem przewinienie techniczne 9 sekund przed końcem spotkania, kiedy przegrywaliśmy jednym punktem, i to za pytanie: "Czy były kroki? ". W tej sytuacji moi zawodnicy tylko udawali grę w obronie, żeby sędziowie nie odgwizdali przypadkiem kolejnego faulu, a wiadomo, że agresywna gra w defensywie to był zawsze nasz najważniejszy atut. W efekcie straciliśmy aż 94 punkty, co do tej pory jeszcze się nie zdarzyło. Zresztą wystarczy porównać nasze kolejne wyniki, na przykład z Nysą, z którą wygraliśmy 76 punktami i wynik Żor z tym zespołem, czyli wymęczone, 9-punktowe zwycięstwo...

Mistrzowie Śląska, czyli zespół UKS Alba, wygrali kolejne spotkania nokautując rywali. Z AZS PWSZ Nysa było 115:39 (33:17, 29:5, 23:10, 30:7), a z Piomarem Brzeg 108:55 (36:8, 22:17, 23:17, 27:13).

Turnieje półfinałowe rozegrane zostaną 20-22 kwietnia. Rywalami chorzowian będą AZS Cracovia Politechnika Kraków, AZS VB Leasing Wrocław oraz Pogoń Puławy lub AZS Politechnika Rzeszów. - Będziemy starać się o organizację turnieju półfinałowego, ale z tego, co wiem Żory też chcą mieć swój turniej - mówi Sobecki. - Śląsk z pewnością nie dostanie dwóch półfinałów, a Żory mają przewagę, bo awansowały z pierwszego miejsca. Nie rezygnujemy jednak - zapewnia. Z półfinałów awansują po dwa najlepsze zespoły i finałowa czwórka między sobą rozstrzygnie sprawę awansu do II ligi. Półfinały są bardzo ważne, ponieważ liczyć się będą punkty zdobyte lub stracone w pojedynku z drugim finalistą. - Musimy przygotować się jak najlepiej, bo kwiecień będzie najważniejszym miesiącem w dotychczasowej karierze sportowej moich zawodników - zaznacza trener Sobecki. Do turnieju półfinałowego pozostały jeszcze trzy tygodnie. Po krótkim okresie cięższej pracy na treningach chorzowianie rozegrają kilka sparingów. - Chcę zagrać z MMKS Dąbrowa Górnicza i AZS AWF Katowice - kontynuuje szkoleniowiec UKS Alba. - Planuję także mecze z Wisłą Kraków, aby porównać się w ten sposób z Cracovią, a może uda się także zmierzyć z jakimś zespołem z Wrocławia - zakończył.