Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żabie Doły. Nasypy kolejowe będą rozebrane? Jak wpłynęłoby to na przyrodę? W Chorzowie zawrzało!

Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
Żabie Doły - od strony Doliny Górnika w Chorzowie
Żabie Doły - od strony Doliny Górnika w Chorzowie Mateusz Czajka
W Chorzowie zawrzało. Szerokim echem odbiła się sprawa Żabich Dołów i możliwości prac rozbiórkowych na ich terenie, które chce przeprowadzić pewna firma z Bytomia. W 2021 złożyła wniosek o zgodę na rozbiórkę nasypów kolejowych, które pozostały na tym pokopalnianym terenie (Same Żabie Doły znajdują się także w granicach Bytomia i Piekar Śląskich). Władze Chorzowa odmówiły, jednak ich decyzje dwukrotnie uchylił wojewoda śląski.

Zobacz zdjęcia - kliknij TUTAJ!

Czy w sprawie Żabich Dołów „przegranymi będą wszyscy”

Według biura prasowego miasta, wojewoda „swoimi działaniami praktycznie zgodził się na rozbiórkę nasypów kolejowych przecinających ten teren”. Poprosiliśmy o komentarz biuro prasowe wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka.

Wojewoda nie wydał żadnej decyzji dotyczącej rozbiórki nasypu kolejowego. Przyglądamy się tej sprawie i analizujemy ja pod kątem formalnym – odpisała nam krótko rzeczniczka prasowa wojewody śląskiego Alina Kucharzewska.

Nie wskazała jednak przyczyn uchylenia decyzji władz Chorzowa. Radny PiS Jacek Nowak wskazuje na kilka zaniedbań zarówno po stronie Urzędu Wojewódzkiego, jak i miasta. Według niego, jeśli dojdzie do rozbiórki nasypów, to „przegranymi będą wszyscy”.

— Decyzja zapadła w Urzędzie Wojewódzkim - oczywiście nie na szczeblu wojewody ale jakiegoś "ważnego" urzędnika. Nie zmienia to faktu, że służby wojewody zawaliły i nie wyłapały takiego ewidentnego błędu decyzyjnego... Bo pretensje i tak wszyscy skierują do wojewody... Decyzja jest ostateczna - co oznacza, że od strony formalno prawnej wojewoda nie ma już możliwości by się z niej wycofać... Szkoda, że nasze służby w Urzędzie Miasta wcześniej nie powiadomiły radnych i społeczeństwa, że coś niedobrego się dzieje. Pewnie gdyby sprawa nabrała rozgłosu na wcześniejszym etapie, to dziś nie byłoby problemu... - twierdzi Jacek Nowak z PiS.

Firma straszy „milionowymi odszkodowaniami”

Okazuje się, że firma, która chce rozebrać nasyp postanowiła grać twardo. Od samego początku była świadoma, że z odzyskiwaniem kruszywa z nasypów mogą być problemy.

— Firma ta chcąc uzyskać zgodę radnych posunęła się nawet do straszenia milionowymi odszkodowaniami, jakich będzie dochodziła sądownie od miasta w przypadku odrzucenia ich wniosku. Odkupując nasypy od kolejarzy firma musiała wiedzieć, że znajdują się one na obszarze ściśle chronionym i co się z tym wiąże. Radni Chorzowa nie ulegli presji i wszystkie komisje, które zajmowały się wnioskiem zaopiniowały go negatywnie. Odetchnęliśmy z ulgą, kiedy dowiedzieliśmy się, że firma z Bytomia wycofała swój wniosek. Mieliśmy nadzieję, że zamyka to sprawę raz na zawsze – informuje przewodniczący Rady Miejskiej w Chorzowie i klubu radnych KO Waldemar Kołodziej.

Radni Chorzowa w tej sprawie są jednogłośni – ani rządząca Koalicja Obywatelska, ani lokalni działacze PiS nie chcą działań na terenie Żabich Dołów. Miasto Chorzów w piątek 5 maja złożyło odwołanie od decyzji wojewody śląskiego do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach.

— Klub Radnych PiS popiera to rozwiązanie. Liczymy, że sąd przychyli się odwołania miasta Chorzowa – przekazał nam przewodniczący klubu radnych PiS w Chorzowie Grzegorz Krzak.

Żabie Doły są zespołem przyrodniczo-krajobrazowym. Jak informuje Urząd Miasta Chorzów, w 2018 roku podjęto stosowną uchwałę.

— Zgodnie z uchwałą zakazuje się m.in. niszczenia i przekształcania tego obszaru, a także wykonywania prac ziemnych trwale zniekształcających rzeźbę terenu – informuje miasto.

Jak rozbiórka nasypów wpłynęłyby na Żabie Doły?

W jakiś sposób prace na Żabich Dołach mogą wpłynąć na sam teren oraz znajdujące się tam ptactwo? Do Urzędu Miasta Chorzowa wpłynął już wniosek o zgodę na wycinkę aż 820 drzew na tym terenie. Warto także wspomnieć, że miejsce to jest nie tylko ostoją dzikiej przyrody. Lubi tam przychodzić na spacery wiele osób oraz wędkarze.

Naruszanie tych nasypów może spowodować zmianę układu wód powierzchniowych w tym miejscu i daleko idącą dewastację zachowanej tam przyrody. Ponadto usunięte zostaną trakty spacerowo-komunikacyjne. Żeby ocenić jednak skalę tych ruchów i odnieść się, trzeba dokładnie zgłębić projekt – tłumaczy architekt Maciej Franta.

To oczywiście może wpłynąć na żyjące tam dziko zwierzęta – zwłaszcza wiele gatunków ptaków, które licznie zamieszkują ten pokopalniany teren. Choć nie jest chroniony jak np. obszary Natura 2000 (jest o wiele mniejszy), to jak jednak przekonuje dr ornitologii Jacek Mateja przez analogię powinno się tu zastosować podobne myślenie i procedury związane z ewentualnymi pracami. Zaznacza także, że trzeba rozważyć, czy najlepiej w ogóle nie ingerować w teren, jeśli może to zaszkodzić przyrodzie – zwłaszcza jeśli nie służy to wyższemu dobru społecznemu, bezpieczeństwu, a jedynie jest związane z kwestiami biznesowymi. Konieczne jest w takich wypadkach wykonanie analizy oddziaływania na środowisko, który powinien wykonać inwestor i spróbować skompensować ewentualne straty naturze. Prace na Żabich Dołach z pewnością dotkną mieszkające tam ptaki.

Czynnik, który może mieć znaczenie, to utrata siedlisk. Trzeba sprawdzić, jakie siedliska zostaną utracone poprzez wybranie nasypów. Ich nigdy tam już nie będzie. Pytanie: co w ten sposób stracimy. Druga rzecz dotyczy skali utraty siedlisk i płoszenia ptaków podczas prac rozbiórkowych. Będą tam maszyny, koparki, przejeżdżające TIRy z kruszywem. To wszystko trzeba przeanalizować – mówi dr ornitologii Jacek Mateja z Muzeum Górnośląskiego w Bytomu.

Wspomniał także, że zagrożenie związane z odpływem wód, o którym również wspominał architekt Maciej Franta, może także wpłynąć na zwierzęta. Dodaje również, że analiza oddziaływania prac na to miejsce „to praca dla kilku osób na kilka miesięcy”.

Petycja mieszkańców w obronie Żabich Dołów

W sprawie Żabich Dołów zorganizowano petycję, którą poparły także znane osoby. Wiele chorzowian jest oburzonych. Mieszkańcy i społecznicy zorganizowali demonstrację w obronie tego terenu w czwartek o godzinie 16.00 przed Urzędem Miasta Chorzów

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto