Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyłudził 36 tysięcy. Seniorom pozostał kredyt do spłacenia

Ewa Chojna
Wyłudził 36 tysięcy. Seniorom pozostał kredyt do spłacenia
Wyłudził 36 tysięcy. Seniorom pozostał kredyt do spłacenia
Mimo wielu ostrzeżeń, apeli, rozmów i spotkań z seniorami, niektórzy nadal padają ofiarą przestępców. Tak było w przypadku starszego małżeństwa z Lubina. Po jednym telefonie od wnuczka poszli do banku zaciągnąć kredyt. Nie przeszło im przez myśl, że to oszust!

Do lubińskiej komendy zgłosił się 71-letni mieszkaniec Lubina wraz z małżonką, informując, że został oszukany metodą „na wnuczka”.

- Jak wynikało z informacji przekazanej policjantom, na telefon stacjonarny starszego małżeństwa zadzwonił mężczyzna podający się za ich wnuka. Oszust poinformował, że zięć 71-latka potrącił na przejściu dla pieszych kobietę w ciąży, jest zatrzymany przez policję i potrzebuje pieniędzy na kaucję. Sprawca oświadczył, że potrzebuje 120 tysięcy złotych - relacjonuje Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin. - Kiedy senior powiedział, że nie dysponuje taką kwotą, fałszywy wnuk podpowiedział, żeby małżeństwo wzięło kredyt. W międzyczasie połączenie zostało przekazane innemu mężczyźnie, który poinformował, że jest policjantem i potwierdził, że doszło do wypadku z udziałem zięcia mężczyzny.

Pokrzywdzony wraz z żoną udali się do banku, gdzie otrzymali pożyczkę w kwocie 36 tysięcy złotych.

- Przez cały czas byli w kontakcie ze sprawcą. Powiedzieli jak są ubrani i w którym banku mają konto. Następnie, zgodnie ze wskazówkami swojego rozmówcy, przekazali gotówkę nieznanej sobie kobiecie, która przedstawiła się jako adwokat ich zięcia - dodaje policjantka.

Po całym zdarzeniu pokrzywdzeni zadzwonili do córki, która oświadczyła, że zarówno jej mąż jak i wnuk są razem z nią w domu i do żadnego wypadku nie doszło. Dopiero wtedy, 71- latek i jego żona zorientowali się, że padli ofiarą oszustwa.

Dyżurny lubińskiej komendy przyjął jeszcze dwa podobne zgłoszenia. Jednak w tych przypadkach, dwie mieszkanki Lubina w wieku 80 i 83-lat nie dały się nabrać i w czasie rozmowy z fałszywym wnukiem zorientowały się, że mają do czynienia z próbą oszustwa.

Policjanci apelują do wnuków, dzieci, znajomych i sąsiadów osób starszych, aby wyczulać i informować o takich sytuacjach. Nie dajmy się zmanipulować i nie działajmy pod presją czasu. Właśnie o to chodzi oszustom.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto