W minioną niedzielę występujący w grupie południowej II ligi futsalu piłkarze Wyższej Szkoły Bankowej mieli rozegrać mecz w Knurowie. Spotkanie zostało jednak przełożone.
Wskutek błędu podczas ustalania terminarza rozgrywek piłkarze WSB niemal przez całą rundę mieli grać na własnym parkiecie. W konsekwencji - runda rewanżowa byłaby więc dla nich niezwykle trudna. Dlatego chorzowianie już dwa miesiące wcześniej zaproponowali drużynie UPOS System, aby tegoroczny mecz rozegrać w Knurowie. Rywale zgodzili się na takie rozwiązanie, ale... mecz i tak się nie odbył. Hala w Knurowie jest bowiem zajęta, przedstawiciele UPOS-u nie zaproponowali jeszcze nowego terminu.
W tym roku chorzowianie rozegrają jeszcze jeden ligowy mecz - w najbliższą niedzielę, 14 grudnia z Orłami Chrzanów.
- Mieliśmy wprawdzie przerwę, ale nie zaplanowaliśmy w tym czasie żadnych sparingów - mówi Marcin Waniczek, działacz i piłkarz WSB.
Dodajmy, że trwają przygotowania do imprezy piłkarskiej, towarzyszącej styczniowemu finałowi Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Być może trenerem "Zespołu Gwiazd", złożonego ze znanych zawodników z piłki jedenastoosobowej będzie Antoni Piechniczek.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?