W niedzielę, 12 lipca, w całej Polsce i w województwie śląskim odbywa się druga tura wyborów prezydenckich. Od rana śląska policja odnotowała ponad 30 incydentów wyborczych. Doszło do jednego przestępstwa.
- Do przestępstwa doszło w Kochanowicach, w powiecie lublinieckim. Pijany 23-latek wszedł na dach lokalu wyborczego i zrzucił flagę państwową. Prowadzimy czynności pod kątem znieważenia flagi, czyli z artykułu 137 kodeksu karnego - mówi Aleksandra Nowara, rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Pozostałe incydenty to wykroczenia. Do dwóch z nich doszło w tym samym lokalu wyborczym w Zespole Szkół i Placówek Oświatowych nr 1 na osiedlu Paderewskiego.
W pierwszym przypadku chodziło o ekipę telewizji publicznej, która przyjechała pod lokal, mając na kamerze naklejkę promującą jednego z kandydatów. Po interwencji policji ekipa telewizyjna zdjęła naklejkę z kamery.
W drugim przypadku chodziło o 16-latka, który przyszedł razem z rodzicami do lokalu wyborczego. Chłopak był ubrany w koszulkę z hasłami promującymi jednego kandydata.
Obie sprawy są badane pod kątem złamania przepisów Kodeksu wyborczego, za co grozi kara grzywny w wysokości od 20 do 5 tysięcy złotych.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?