Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WPKiW bez inwestorów

Monika Pacukiewicz
Latem zeszłego roku na konferencji prasowej zorganizowanej na łące WPKiW przedstawiono plan uatrakcyjnienia parku
Latem zeszłego roku na konferencji prasowej zorganizowanej na łące WPKiW przedstawiono plan uatrakcyjnienia parku Fot. Marzena Bugała
Urząd marszałkowski zabrał głos w sprawie "masterplanu".

Jak powiedział nam Marcin Michalik, dyrektor biura marszałka, to reakcja na nasz wczorajszy tekst

Zarząd WPKiW odrzucił pomysły francuskiej firmy

.

Komentarz, jaki z urzędu dotarł do naszej redakcji, potwierdza, że zarząd Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku nie chce zapłacić 182,5 tys. zł za pierwszy etap wdrażania "masterplanu". Przypomnijmy, że francuska firma Horwath HTL nie przedstawiła analiz finansowych proponowanych przez siebie inwestycji, które gwarantowałyby samofinansowanie się WPKiW.

W swoim komunikacie urząd marszałkowski potwierdza nasze informacje podane we wczorajszym tekście. Jednocześnie informuje, że... "masterplan" "zyskał przychylność Zarządu Województwa i Parku. Jego założenia będą realizowane". Marszałek Bogusław Śmigielski podkreśla, że "w tym roku planowane jest podwyższenie kapitału zakładowego spółki [WPKiW] na kwotę 10 mln zł. Środki te wraz z pieniędzmi unijnymi pozwolą na wdrożenie Master Planu w części o charakterze publicznym".

Informacja o odstąpieniu od płacenia za "masterplan" ucieszyła Gerarda Mądrego, szefa stowarzyszenia "Nasz Park", które jak do tej pory jest głównym krytykiem Andrzeja Kotali, prezesa WPKiW. - Chcemy spotkać się z prezesem parku i pogratulować mu tej decyzji - mówi Mądry. - "Masterplan" powtarzał pomysły z poprzedniego planu modernizacji parku. Francuska firma nic nowego nie wymyśliła.

Ze zdaniem Mądrego pokrywa się opinia Joachima Otte, wiceprezydenta Chorzowa (to na terenie tego miasta jest park). - Te projekty były wtórne - twierdzi Otte. - Właśnie idę oglądać nowy hotel, który powstał w sąsiedztwie parku. A przecież tereny WPKiW są bardziej atrakcyjne.

Otte ma swoje pomysły na uatrakcyjnienie parku. - Misję parku pozwoliłby zrealizować amfiteatr, który pomieściłby około czterech tysięcy widzów. A klientów z całego kraju przyciągnęłaby ekstremalna kolejka górska - twierdzi Otte. Jego zdaniem te inwestycje powinny być realizowane z kredytu przyznanego za poręczeniem samorządu województwa.

Ostatnio "masterplan" i nowa kolejka linowa były krytykowane podczas konferencji prasowej Marii Nowak, posłanki z Chorzowa (reprezentuje PiS, podczas gdy Andrzej Kotala jest w PO). Z ostatniej decyzji Kotali, o niepłaceniu za "masterplan", Nowak jest zadowolona. "Zaoszczędzone" 182,5 tys. zł wydałaby na nowe ławki i kwiaty w parku.

Urząd marszałkowski informuje, że "w najbliższym czasie zostaną podjęte decyzje co do dalszej współpracy z firmą" Horwath HTL. Jak wczoraj pisaliśmy, że Andrzej Kotala ma wciąż nadzieję, że skojarzy ona park z inwestorami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto