Złodziei szukali nie tylko policjanci, ale też biuro detektywistyczne z Chorzowa. Zadanie ułatwili sami przestępcy: nie wiedzieli, że w sklepie jest monitoring. Dzięki temu było wiadomo jak wyglądają, śledczy znali też ich głosy. Zostali zatrzymani we wtorek podczas akcji policji i Centralnego Biura Śledczego. Podczas akcji, jeden z włamywaczy (31 lat) uciekł na dach budynku, gdzie groził samobójstwem. Dopiero policyjny negocjator odwiódł go od tego kroku. Kolejny zatrzymany okazał się uciekinierem z zakładu karnego, a zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutów popełnienia innych włamań. Trzeci z zatrzymanych, 36-latek, wpadł podczas bójki.
Niezależne działania, na zlecenie właścicielki sklepu, prowadził Andała Patrol - biuro detektywistyczne z Chorzowa. - Osobiście przekazałem nazwiska dwóch włamywaczy naczelnikowi wydziału kryminalnego policji w Chorzowie - mówi Arkadiusz Andała.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?