Największą atrakcją imprezy była obecność mistrzyni świata w rzucie młotem, Anity Włodarczyk. Sympatyczna miotacz-ka chętnie rozmawiała z kibicami, pozowała do zdjęć i rozdawała autografy. - To właśnie ze względu na Anitę przyszliśmy dzisiaj na stadion. Taka okazja może się już nie powtórzyć - dzielili się wrażeniami kibice.
Zawodniczka po raz pierwszy w swojej lekkoatletycznej karierze zaprezentowała się na Śląsku. - Dzisiejszy występ będzie dla mnie nowym doświadczeniem. Mam nadzieję, że na mojej obecności skorzystają również młode zawodniczki - przyznała Włodarczyk, która okazała się najlepszą lekkoatletką mityngu. Jej rzut na odległość 71.54 metra dał jej pierwsze miejsce nie tylko w swojej dyscyplinie, ale również w klasyfikacji punktowej.
Sporo wywiadów udzieliła także znana chorzowskim kibicom Joanna Wiśniewska. Sześciokrotna mistrzyni w rzucie dyskiem jeden ze swoich rekordów wywalczyła własnie w Chorzowie. Miała wtedy 16 lat, a jej wynik uzyskany w 1988 r. do tej pory nie został pobity w tej kategorii wiekowej - I już nie zostanie, bo stadion AKS na którym go osiągnęłam już nie istnieje (w jego miejscu stoi supermarket - red.) - uśmiechała się lekkoatletka. Również tym razem w Chorzowie okazała się bezkonkurencyjna. Zwycięstwo dał jej rzut na odległość 59.61 metra.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?