Wielki powrót sklepu Media Expert w Chorzowie! Czy warto było czekać? Zobacz zdjęcia gigantycznych kolejek

Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
20 kwietnia w Chorzowie ponownie otwarto Media Expert nieopodal rynku. Na otwarciu były kolejki. Jakie są promocje i jak długo potrwają?

Spis treści

Ponowne otwarcie Media Expert w Chorzowie

20 kwietnia po remoncie otwarto ponownie sklep Media Expert przy ulicy ul. Volkmara Meitzena 3 w Chorzowie. Była to standardowa modernizacja obiektu. Tym, którzy rankiem przechodzili nieopodal zobaczyli dwie długie kolejki przed wejściem. Spiker przez głośniki tłumaczył, że jedna z nich dotyczy osób, które chcą zakupić sprzęt w ramach kredytu, a druga dla płacących kartą lub gotówką. Przed wejściem rozbito namiot z logiem firmy. Drzwi do środka otwarto o godzinie 8.00.

Ochrona wpuszczała do wnętrza w momencie, kiedy ktoś ze środka opuścił sklep. Niektórzy ludzie wychodzili obładowani sprzętem. Wewnątrz do stanowisk obsługowych także ustawiła się kolejka. Widać było, że wiele chorzowian skusiło się na promocje w Media Expert.

— Otwarcie elektromarketu w Chorzowie to dla nas jedno z najważniejszych, tegorocznych wydarzeń na Śląsku, zatem chcielibyśmy je stosownie celebrować wspólnie z klientami. Przygotowaliśmy z tej okazji bardzo atrakcyjne promocje cenowe, które obowiązywać będą od czwartku do soboty włącznie. Wszyscy klienci, którzy nas odwiedzili w dniu otwarcia mieli również możliwość wzięcia udziału w przygotowanych konkursach i zabawach z nagrodami, w tym m.in. do wygrania były kupony o wartości do 50 pln, które można wykorzystać na zakupy w naszej sieci - przekazał nam rzecznik prasowy Media Expert Michał Mystkowski.

W Chorzowie znajduje się także inny market tej sieci - przy centrum handlowym AKS. Jak dodaje rzecznik, w Chorzowie "jest miejsce na działanie obu obiektów" i na ten moment nie planów, aby którykolwiek z nich likwidować.

Czy obniżki w Media Expert w Chorzowie są wysokie?

Jak to przy takich okazjach bywa, nie każda promocja jest tak naprawdę promocją. Nie tak dawno wszedł w życie przepis, który każe przedsiębiorcy pokazać najniższą cenę w danym kanale sprzedaży (np. przez Internet, stacjonarnie) w ciągu 30 dni przed ogłoszeniem promocji. I tak – patrząc w gazetkę sprzedażową, widać, że niektóre produkty znacznie staniały.

Karty pamięci 64 GB kosztują zaledwie 19 złotych. Aparat INSTAX (od razu wywołuje zdjęcia), blender kielichowy Gotze&Jensen kosztuje 199 złotych, choć wcześniej jego cena wynosiła 349,99 złotych, ciśnieniomierz naramienny tej samej firmy znajdziemy już za 59 złotych. Jedna z pralek (choć niskiej klasy energetycznej) została wystawiona za 549 złotych.

Są jednak promocje, gdzie różnica jest nie tak wielka – rzędu około stu złotych przy sprzęcie za tysiąc i więcej złotych (np. smartfon Galaxy M23 kosztuje 888 złotych, choć wcześniej jego cena wynosiła 999 złotych). Będąc już w sklepie i wybierając ofertę niepokazaną w gazetce także warto sprawdzić cenę przed obniżką.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

Strefa Biznesu: Wypalenie zawodowe coraz większym wyzwaniem dla firm

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie