Widelcem wygodniej!

"Dobre serca i groch z kapustą" - pod takim tytułem odbyła się w Górnośląskim Parku Etnograficznym "Skansen" impreza zorganizowana przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Katowicach. Mówi Anna Piasecka z MBP w Katowicach:
- Jest tu wszystkiego po trochu, stąd ten "groch z kapustą". Między innymi odbył się bowiem konkurs wiedzy o pisarstwie Kornela Makuszyńskiego, konkurs plastyczny, wyprawa po skarb z wykorzystaniem planu "Skansenu". W sumie przy pomocy pań z oddziałów naszej biblioteki zorganizowaliśmy tu kilkanaście stanowisk, przy których dzieci mają okazję spróbować swoich sił w niecodziennych sytuacjach.

Na przykład było to jedzenie ryżu przy pomocy... pałeczek. Maluchom ta sztuka udawała się nad wyraz dobrze.
- W sumie fajnie spróbować, ale widelcem je się wygodniej - stwierdził Krzysiu Gwiżdż. - Trudno jest utrzymać ziarenka pomiędzy pałeczkami. Ale chyba można się tego nauczyć, skoro w Chinach tak jedzą - dodaje.
Dzieci mogły również zobaczyć, jak parzy się herbatę na wschodnią modłę czy spróbować napisać znak chiński: oczywiście pędzelkiem.
- Jeszcze nigdy nie malowałam takich znaków - mówi Karolina Sygulska. - Wiedziałam, że to trudne, ale nie przypuszczałam, że aż tak. Trzeba mieć rękę do takich rzeczy...

Młodzi ludzie zgodnie twierdzili, że jest ?Skansen? jest miejscem, gdzie panuje klimat przyjazny wszelkiego rodzaju zabawom.
- Stara zabudowa i mnóstwo zieleni pobudzają wyobraźnię do tego stopnia, że chętniej poszukują skarbów, przebierają się czy po prostu dają się ponieść fantazji. A przecież to w wyobraźni można odbyć najdalsze podróże, nawet będąc w mieście - dodaje Piasecka.
W sumie podczas środowych imprez w "Skansenie" wzięło udział około 6 tys. dzieci. Zdaniem Ewy Zachariasz z działu oświatowego GPE "Skansen", jest to jedna w wyższych liczb w historii tych zabaw.

- Jeszcze nie mamy dokładnych opracowań, ale z roku na rok zainteresowanie organizowaniem u nas wakacyjnego wypoczynku rośnie - przyznaje Zachariasz.