W koszykarskiej lidze juniorów starszych

W inauguracyjnym meczu II rundy rozgrywek chorzowianie zrewanżowali
się Pogoni za porażkę na początku sezonu.
Przed wtorkowym spotkaniem szkoleniowiec Basketu, Rafał Sobecki, miał nieco problemów.
- Dwóch wysokich graczy praktycznie zostało wyeliminowanych z meczu - wyjaśnia Rafał Sobecki. - Aleksandrowicz ma problemy z żołądkiem i jest na badaniach, z kolei przeziębiony Nowak daleki był od swojej normalnej dyspozycji. Z 39-stopniową gorączką grał Spychała...

Chorzowianie tradycyjnie już rozpoczęli kiepsko, przegrywając wyraźnie pierwszą kwartę. Na szczęście w drugiej systematycznie odrabiali straty i mecz się wyrównał. Bardzo emocjonująca była końcowka spotkania. Przy jednopunktowym prowadzeniu Pogoni jeden z rudzian został ukarany za przewinienie umyślne.

Łukasz Wójcik trafił jednak tylko raz z dwóch rzutów osobistych, wyrównując stan pojedynku. 4 sek. przed końcem miejscowi mieli jeszcze piłkę z boku, ale goście - po udanym przechwycie - zdążyli jeszcze oddać rzut za trzy punkty. Piłka "zatańczyła" na obręczy i - na szczęście dla chorzowian - nie wpadła do kosza. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była więc dogrywka, w której dominowali już gospodarze. Znakomitą zmianę z ławki dał Szymon Słoma, który w dogrywce zdobył 8 pkt (m.in. dwie "trójki" w kluczowych momentach).

- W dodatkowym czasie gry dobrze spisał się także Manowski; dwukrotnie faulowany pewnie wykonywał osobiste - zaznacza szkoleniowiec Basketu. - Raz wprawdzie nie trafił, ale wówczas piłkę zabrał Spychała, oddał ją Manowskiemu, który znów został sfaulowany. W ten sposób dość szybko odskoczyliśmy na siedem punktów. Ważne, że zespół grał konsekwentnie, a zawodnicy z ławki byli zdeterminowani i skuteczni. Wciąż jeszcze mamy szanse na awans. Musimy jednak wygrać wszystkie pozostałe do końca sezonu spotkania - zakończył.
W grudniu chorzowian czeka jeszcze tylko jeden ligowy mecz - w najbliższy wtorek z Mickiewiczem w Katowicach. Kolejne spotkanie rozegrane zostanie dopiero po świąteczno-noworocznej przerwie - 7 stycznia. Najprawdopodobniej już jutro zespół trenera Sobeckiego zagra sparing z trzecioligowym AZS Katowice.

UKS BASKET CHORZÓW - POGOŃ RUDA ŚLĄSKA 103:96 po dogrywce (13:21, 26:19, 20:21, 27:25, 17:10)

UKS BASKET: Spychała 13 (1x3), Nowak 2, Manowski 5, Piotrkowski 28, Wójcik 18 (1x3) oraz Baszyński 11 (1x3), Beń 0, Zafęcki 13 (1x3), Słoma 13 (2x3), Bartecki 0.