Prace na ulicy Opolskiej trwają od lipca. Jak przy każdych tego typu remontach mieszkańcy muszą liczyć się z pewnymi utrudnieniami. Te jednak ich zdaniem trwają już zbyt długo, a robotników na odcinku przy przystanku autobusowym nie widziano tam już od dawna. Miejski Zarząd Ulic i Mostów apeluje o cierpliwość i zapewnia, że będzie wymagał od wykonawcy dotrzymania terminu i jakości wykonania prac.
Rozkopany odcinek ma kilkadziesiąt metrów. - Odcinek przy przystanku jest rozkopany od trzech tygodni. I nic się z nim nie dzieje. Autobus staje w różnych miejscach i nie ma żadnego oznakowania - denerwuje się Stefan Dudek, jeden z mieszkańców. - Robotnicy na kilka dni zastawili część parkingu materiałami. To miejsce stwarza zagrożenie dla ruchu drogowego - dodaje. - Mam małe dziecko i nie mogę tamtędy przejść z wózkiem. Zdążyłam pojechać na dwutygodniowy urlop licząc, że najgorsze mnie ominie. Minęły już dwa tygodnie od mojego powrotu, a tu niewiele się zmieniło - mówi Aleksandra Kachel.
Piotr Wojtala, dyrektor MZUiM, przyznaje, że podczas wykonywania prac napotkano na utrudnienia. - Prace wymagają zabezpieczenia kabli energetycznych. Wykonawca zobowiązał się, że gdy tylko będzie w stanie, wyśle większą grupę robotników - tłumaczy.
Termin zakończenia prac upływa 30 września.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?