Nie koniec opadów śniegu, które zaczęły się wieczorem 12 stycznia. We wtorek rano było biało. Pokrywa śnieżna sięgała nawet 10 cm. A w południe zaczęło sypać znowu.
Z komunikatu wydanego przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że tak będzie przez całą dobę, do południa w czwartek, 14 stycznia. Najintensywniejsze opady przewidywane są w powiatach południowych:
- bielskim,
- Bielsku-Białej,
- cieszyńskim,
- żywieckim.
W tych miejscach może spaść nawet 25 cm śniegu. Dla tych powiatów IMGW wydał ostrzeżenie drugiego stopnia.
Na pozostałym obszarze woj. śląskiego obowiązuje ostrzeżenie pierwszego stopnia.
Z prognoz długoterminowych dla stolicy województwa śląskiego wynika, że śnieg może padać do 24 stycznia, potem przerwa i powrót śniegu 1 i 2 marca.
Dziś i jutro temperatura w ciągu dnia wahać się będzie między zerem a minus jeden. W nocy może spaść do minus sześć stopni Celsjusza, a w niedzielę nawet do minus 12. Wygląda na to, że w Katowicach będzie to najniższa temperatura tej zimy, ale spadki do minus sześciu - ośmiu stopni Celsjusza będą się utrzymywać do końca stycznia.
Śniegi i spadek temperatury to efekt wyżu z ośrodkami nad Morzem Bałtyckim i południową Skandynawią oraz jego mroźnego polarno-morskiego powietrza.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?