Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trwa przygotowywanie miniprogramu rewitalizacji dzielnicy Chorzów II. Ma być gotowy w październiku

Justyna Toros
Powstaje miniprogram rewitalizacji Chorzowa II. Trwają właśnie konsultacje społeczne, co należy zmienić w dzielnicy.

Brud, ubóstwo i pijaństwo - tak w trzech słowach opisuje swoją dzielnicę pani Katarzyna, mieszkanka Chorzowa II. I nie jest odosobniona w tej opinii. Źle dzieje się w tej dzielnicy od wielu lat. Zaczęło się razem z rosnącym bezrobociem, zamknięto duże zakłady pracy, do tego tanie czynsze sprawiły, że osoby, które zalegały z opłatami za mieszkania zostały przeniesione właśnie do Chorzowa II.

- My już od dawna chcemy, żeby ktoś się tym zajął, a tu dopiero po dwóch latach naszego proszenia cokolwiek się zaczęło dziać - denerwuje się pani Małgorzata, która w Chorzowie II mieszka od dziecka. - Miasto o nas zapomina, trzeba
się dopominać o swoje.

Teraz jest szansa na zmianę, przede wszystkim w tzw. Cwajce, czyli obszarze między ulicami Katowicką, 3 Maja, Karola Miarki, Łagiewnicką i Krzyżową. Od września są prowadzone działania zmierzające do opracowania miniprogramu rewitalizacji Chorzowa II, ze szczególnym uwzględnieniem właśnie "Cwajki".

Do dyskusji zostali zaproszeni mieszkańcy, którzy mogą powiedzieć, co dla nich ma największy priorytet, jeśli chodzi o zmiany w dzielnicy.

- Mieliśmy już trzy warsztaty strategiczne i pomysły są bardzo różne, ale głównym problemem Chorzowa II jest wysokie bezrobocie i stopień zagrożenia nim, problem z nieremontowanymi, czasem nawet od II wojny światowej, kamienicami - podkreśla Arkadiusz Wawreczko, prezes Stowarzyszenia "Chorzowska Inicjatywa Samorządowa", które zaangażowało się w pomoc w przygotowaniu programu rewitalizacji.

Okazuje się, że poprawa bezpieczeństwa wcale nie musi być trudna i nie wymaga ogromnych kosztów.

- Mamy dostać pismo, w którym będą wszystkie wytyczne, jak łatwo poprawić bezpieczeństwo, ale już teraz dowiedzieliśmy się od policji, że można przyciąć krzaki do wysokości 60 cm, drzewa na wysokość 1,5 m, a latarnie stawiać przy ławkach, a nie w oddaleniu - wymienia Wawreczko.

Nie ma jednak wątpliwości, że w poprawę wizerunku dzielnicy muszą się zaangażować również mieszkańcy. Na początek mogą to zrobić przychodząc na spotkanie, na którym mogą przekazać swoje pomysły na poprawę życia w Chorzowie II.
Odbędzie się ono 25 października w Dziennym Ośrodku Socjoterapii dla Dzieci i Młodzieży w Chorzowie przy ul. Pudlerskiej 22 o godz. 17.

Miniprogram rewitalizacji Chorzowa II ma być gotowy do końca listopada. Wtedy też mogłyby ruszyć konkretne prace związane z poprawą dzielnicy. Co ważne, Rada Miasta podjęła uchwałę intencyjną, że należy zarezerwować na ten cel 1 mln złotych. Dokładne koszty rewitalizacji będą znane po opracowaniu programu i podjęciu uchwały budżetowej.

- Ważne, żeby zaangażowali się sami mieszkańcy dzielnicy, wtedy będziemy mogli podjąć odpowiednie działania - podkreśla Arkadiusz Wawreczko.

Mieszkańcy mają takie potrzeby jak: plac zabaw dla dzieci; miejsce, gdzie młodzież może spędzać czas po szkole czy patrole policji zajmujące się pijanymi na ulicach.

Macie pomysły na Chorzów II? Piszcie w komentarzach. Wasze propozycje przekażemy władzom miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto