Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Teatr Reduta Śląska z Chorzowa był ikoną miasta!

Łukasz Respondek
archiwum
Amatorski teatr Reduta Śląska był kulturalną ikoną naszego miasta. Teraz ma się odrodzić i znów wystawiać ciekawe spektakle.

Warszawski Teatr Rozmaitości był pełny. Na wystawiany przez amatorów spektakl "Polacy nie gęsi" dostać chciało się więcej osób niż było miejsc. Zanim podniosła się kurtyna rozległy się brawa z widowni. Członkowie chorzowskiej Reduty Śląskiej przeżyli szok, ale zdołali wyjść na scenę. I jak zwykle zresztą dali świetny występ. W Chorzowskim Centrum Kultury liczą, że uda się nawiązać do tamtych wyjątkowych czasów amatorskiego teatru.

Reduta Śląska powstała w 1933 roku. Miała krzewić język polski i ukazywać jego piękno. Była związana zarówno z Teatrem Miejskim i Do-mem Kultury Huty Kościuszko. Pierwszym spektaklem była wystawiona przy ulicy Wolności "Balladyna" Lista zrealizowanych spektakli jest bardzo długa. Są wśród nich "Grube ryby", "Moralność pani Dulskiej", "Igraszki z diabłem", "Krakowiacy i górale", "Klub kawalerów".

Przez teatr przewinęło się kilkaset osób. Tworzyli go ludzie różnych profesji: lekarze, nauczyciele, robotnicy. Ceny biletów były bardzo niskie, a widownia - zawsze pełna.

Barbara Michalik z Redutą była związana od 1965 roku, aż do zawieszenia jej działalności w stanie wojennym i bardziej kameralnych przedsięwzięć w latach 80. Była aktorką, a potem zajmowała się administracją. - To był niesamowity okres - mówi o latach spędzonych w Reducie. - Pasja do teatru połączyła ludzi z rożnych środowisk. Byliśmy jak jedna wielka rodzina: jeździliśmy wspólnie na wakacje, chodziliśmy na śluby i urodziny - wspomina.

W latach 60. i 70. Reduta odnosiła spore sukcesy. Chorzowianie zdobywali nagrody dla najlepszy w kraju aktorów - amatorów, a teatr był wyróżniany za kolejne przedstawienia. Najstarsi artyści mieli 80 lat, a najmłodsi 18. - Robiliśmy to bez wynagrodzenia, czuliśmy, że jesteśmy potrzebni - mówi Barbara Michalik. - W czasach dzisiejszych "gwiazdeczek" naprawdę trudno mi się odnaleźć - dodaje.

Reduta wystawiała m.in. bajki, tragedie i komedie. Związane z nią osoby same szyły kostiumy i tworzyły scenografię. Zespół był bardzo zgrany i ceniony przez lokalną społeczność. Każda premiera była wielkim wydarzeniem.

Jutro - niespodzianka. O godzinie 14.30 - na spektaklu "Parada z paradami" Lekkiego Teatru Przenośnego - spotkają się dawni członkowie i miłośnicy Reduty Śląskiej. Po przedstawieniu odbędzie się natomiast historyczna próba nowego przedstawienia, w którym wystąpić mają "redutowcy".

- Mam nadzieje, że to będzie pierwsza sztuka reaktywowanej Reduty, jej premierę wstępnie planujemy na wrzesień - wyjaśnia Jolanta Motyka, zastępca dyrektora ChCK. I dodaje, że wydarzenie będzie szczególnie ciekawe dla osób, którym nie jest obca historia miasta i amatorskiego teatru. - Na spotkanie zapraszamy wszystkich, którzy byli w jakikolwiek sposób związani z Redutą.


Eksponaty

W Chorzowskim Centrum Kultury na wystawie zostaną zaprezentowane afisze ze spektakli Reduty, kostiumy oraz dokumenty. Wystawa będzie otwarta od 26 marca, czyli pierwszego dnia Chorzowskiego Festiwalu Nauki co najmniej przez miesiąc. Wystawa ma zawierać także inne eksponaty związane z teatrem. Ekspozycja będzie przygotowana z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto