Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tauron inwestuje miliony w elektrownię w Jaworznie. Co z Sierszą?

Magdalena Balicka
Prawie 5,5 miliarda złotych ma kosztować budowa bloku energetycznego dla Elektrowni w Jaworznie. Pieniędzy na taki blok w Sierszy nie ma.

Wszystko wskazuje na to, że czarne chmury, które kilka miesięcy temu widzieli nad swym zakładem pracownicy trzebińskiej elektrowni, a które wtedy słowami, że "będą inwestycje", rozwiewała rzeczniczka Tauronu, jednak na dobre zagościły nad zakładem.
Kilka dni temu, w obecności m.in. premiera Donalda Tuska, Tauron Wytwarzanie podpisał z konsorcjum Rafako-Mostostal kontrakt na budowę w Jaworznie bloku energetycznego o mocy 910 MW opalanego węglem kamiennym. Będzie to największa inwestycja Grupy Tauron, która ma kosztować prawie 5,5 miliarda złotych. Trzy lata temu taki sam blok obiecywano zbudować w Trzebini-Sierszy. Wszystko wskazuje więc na to, że nadchodzi kres sierszańskiej elektrowni, bo - choć nikt tego oficjalnie nie potwierdza - zakład nie zainwestuje podobnej sumy w podobny blok oddalony od Jaworzna tylko kilkanaście kilometrów.

Blok węglowy, który powstanie w Jaworznie, będzie należał do najnowocześniejszych w swej kategorii. Ma to być jeden z najsprawniejszych takich kompleksów w Europie. Pocieszające jest tylko to, że rozpoczynając nową inwestycję, Jaworzno będzie potrzebowało załogi. Na pracę będą mogli więc liczyć także ludzie z Trzebini i okolic. - Szkoda tylko, że przez kilka ostatnich lat mydlono nam oczy odbudową firmy - skarży się jeden z pracowników sierszańskiej elektrowni. - Wszyscy dobrze wiemy, że w Sierszy dzieje się źle i co chwilę zwalniane są kolejne osoby. Nikt nie miał jednak odwagi powiedzieć nam tego wprost.

Oficjalnie Patrycja Hamera, rzeczniczka grupy Tauron Wytwarzanie, dementuje plotki o zamknięciu Sierszy. - Elektrownia Siersza jest ważnym elementem Krajowego Systemu Elektroenergetycznego i istotnym miejscem wytwarzania energii elektrycznej w Grupie Tauron. Podpisanie kontraktu na budowę bloku 910 MW w Elektrowni Jaworzno nie ma wpływu na przyszłość tamtej jednostki - mówi Hamera. Jej słowa nie brzmią jednak dla pracowników przekonująco.

- Odkąd zamknęli kopalnię w Sierszy, elektrownia też zaczęła prząść coraz gorzej. Jedyna nadzieja, że któraś z firm, jakie prowadzą odwierty, zdecyduje się wskrzesić górnictwo pod Trzebinią i na nowo zacznie współpracę z elektrownią - twierdzi były pracownik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto