Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Targi Myśliwskie 2019 w Expo Silesia. Łowieckie i strzeleckie akcesoria do wyboru ZDJĘCIA

Kacper Jurkiewicz
Targi Myśliwskie 2019 w Expo Silesia
Targi Myśliwskie 2019 w Expo Silesia Arek Gola
W Expo Silesia w Sosnowcu odbywają się dwudniowe (6-7 kwietnia) targi łowieckie i strzeleckie. To kontrowersyjne zajęcie najczęściej kojarzy nam się z polowaniem na zwierzęta, choć nie do końca tak jest. Już od rana do wielkiej hali targowej zawitały tłumy.

Fani myślistwa, militariów i łowiectwa zjechali się do Sosnowca. Przez weekend od 5 do 7 kwietnia w Expo Silesia odbywają się trzy różne targi, jednak łączące się ze sobą: 10 edycja Międzynarodowych Targów Łowieckich EXPOHunting, 5 edycja Targów Strzelectwa, Militariów i Survivalu EXPOShooting oraz Salon Gospodarki Leśnej EXPOForest.

Zobaczcie zdjęcia z targów:

Targi podzielone są na trzy strefy tematyczne. Pierwsza z nich związana jest z bronią, różną amunicją. Można było tutaj sprawdzić i obejrzeć różne strzelby i pistolety. Nie zabrakło noktowizorów czy lornetek. Druga ze stref to głównie odzież dla myśliwych i do tzw. aktywności outdoorowej, a także łuki, noże czy rękodzieła związane z myślistwem. W trzeciej strefie znajdziemy artykuły i akcesoria dla myśliwych. Na różnych stoiskach możemy zobaczyć wiele nowości na polskim i światowym rynku.

W sobotę już od samego rana przed halą Expo Silesia w Sosnowcu zgromadziły się tłumy. Z każdą chwilą przybywało ludzi zainteresowanych tematyką myślistwa. Nie brakowało rodzin.

- Przyjechałem z tatą, bo tata jest myśliwym. Zajmuje się tym już koło 7 lat. Ja próbowałem, ale nie interesuje mnie to. Przyjechałem obejrzeć wypchane zwierzęta oraz bronie – powiedział Adam Bębenek z Sosnowca.

- Chcieliśmy zrobić sobie rodzinną wycieczkę, mąż jest myśliwym. Największą atrakcją dla nas, a w szczególności dla córki, jest wystawa psów myśliwskich – mówi pani Aleksandra Trzaśkowska ze Zgorzelca.

- Myślistwem zajmuje się sześć lat. To dla mnie pasja, lubię obcować z przyrodą, dbać o zwierzęta, zajmować się gospodarką łowiecką – powiedział jej mąż, Tomasz Trzaśkowski.

Imprezie towarzyszy IV Krajowa Wystawa Użytkowych Psów Ras Myśliwskich. Posłuszne zwierzęta grzecznie czekały na swoją kolej prezentacji. Chociaż nie wszystkie psy pokazały się w konkursie.

- Nasza suka nie bierze udziału w konkurencji, mamy zamiar wystawić ją przy najbliższych wystawach np. w Opolu. Chcemy wyrobić jej certyfikat hodowlany. To będzie suka hodowlana. Jeździmy na różne wystawy – powiedziała Justyna, właścicielka siedmiomiesięcznego pieska wabiącego się Kokaina.

Myślistwo i łowiectwo wzbudza kontrowersje. Jednak wystawcy starają się uświadamiać młodym i dorosłym, czym tak naprawdę się zajmują.

- To nie jest hobby, a sposób na życie. To przede wszystkim przebywanie w środowisku naturalnym, prowadzenie gospodarki łowieckiej. To nie jest tak, że myśliwi zajmują się tylko strzelaniem do zwierząt, to ostatni etap ich działalności. Myślistwo to dbanie o równowagę biologiczną w przyrodzie. Dbanie o naturalne środowisko zwierząt, dokarmianie ich, gdy jest to koniecznie – wyjaśniała Sylwia Malcharek, rzecznik prasowy Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego Katowice.

Mimo tego, kontrowersje ciągle rosną. Jednak myśliwi starają się walczyć z tym stereotypem.

- Spotykamy się z hejtem. Od jakiegoś czasu mierzymy się z tym w nasilony sposób. Staramy się na spokojny sposób tłumaczyć osobom, które nie są do tego przekonane o logice i sensie działania myślistwa czy łowiectwa. Myślę, że edukacja pozwoli nam przybliżyć i wyjaśnić to, czym naprawdę się zajmujemy, po co jesteśmy – opowiedziała rzecznik ZO PZŁ Katowice.

- Jesteśmy sympatykami zrzeszającymi fanów myślistwa. Spotykamy się, robimy imprezy, szkolenia strzeleckie, wymieniamy się informacjami o polowaniach, w których braliśmy udział – powiedział Grzegorz Czornik ze stowarzyszenia Klub Safari – Polowanie nadal jest popularne w Polsce, mamy około 130 tysięcy członków. Trzeba przekonać większość społeczeństwa, że jest to potrzebne, szlachetne. To nie jest tylko zabijanie, ale dbanie o przyrodę. Najmniej ciekawą częścią myślistwa jest zabijanie, jednak jest ono potrzebne do regulacji. Gdyby nie było tej części działalności w Polsce, mielibyśmy pewnie inne problemy – dodał.

Na stanowisku PZŁ przygotowano także kilka atrakcji dla młodych uczestników targów. Dzieci i młodzież mogła zakręcić kołem fortuny i sprawdzić swoją wiedzę na temat zwierząt, ochrony środowiska i przyrody. Dla najmłodszych czekały kolorowanki, puzzle i zgadywanki.

- Zachęcamy młodych ludzi do zapoznania się z tym, czym jest łowiectwo i myślistwo. Umożliwiamy im także odbycie stażu w kołach łowieckich, żeby mogli się przekonać, że to jest coś, czym mogą się zajmować na co dzień – powiedziała Sylwia Malcharek.

Podczas wydarzenia odbywa się także wiele ciekawych prezentacji, konkursów oraz prelekcji. Nie zabrakło przedstawicieli szkół zajmujących się np. leśnictwem.

- Uczymy wszystkich przedmiotów ogólnokształcących, oprócz tego uczymy przedmiotów zawodowych takich jak hodowla lasów, użytkowania i ochrona lasów. Co roku przyjmujemy około 60 uczniów. Po egzaminie uczniowie otrzymują tytuł technika leśnika i mają możliwość rozpoczęcia pracy w wszelkich jednostkach Lasów Państwowych - powiedział Radomił Kubica nauczyciel Technikum Leśnego w Brynku.

Wśród wystawców obecny był także myśliwy z Pszowa, pan Jacek Kołek, który głównie zajmuje się edukacją dzieci i młodzieży.

- Dzieci bardzo dużo wiedzą na temat ekologi, tego jak się zachować w lesie, żeby nie płoszyć ptaków i innych zwierząt. Wiedzą, że trzeba segregować odpady. Prowadzę zajęcia ekologiczne w przedszkolach. Pokazywałem budki lęgowe, dlaczego ptaki np. taka sikorka, jest potrzebna - mówił Jacek Kołek - Dzieci znają dużo zwierząt z zoo,potrafią je rozpoznać bez problemu. Musimy uczyć nasze dzieci o naszych zwierzętach, tak by wiedziały, które zwierzę to np. koziołek -dodaje.

Jak twierdzi myśliwym nie można stać się od tak. Trzeba mieć zamiłowanie i szacunek do przyrody i zwierząt. Sam zaczął być myśliwym od 2009 roku, jednak od młodszych lat interesował się przyrodą i prowadził kolekcję kanarków.

- Nie ma nic piękniejszego, niż przebywanie na łonie natury. Nie siedźmy godzinami przed komputerem, on jest potrzebny, ale nie musimy cały czas przy nim przebywać - opowiadał myśliwy.

Sam stara się edukować i walczyć z pojęciem myśliwego jako zabójcy zwierząt.

- W sklepach również jest mięso, które trafia tam z ubojni. My jako myśliwi staramy się, żeby zwierzyna nie cierpiała, tak jest nawet w przepisach. Są myśliwi selekcjonerzy, którzy wiedzą, że np. taki koziołek nie rozwija się zgodnie z harmonią i jest zwierzęciem selekcyjnym. Dużo mówi się o odstrzałach dzików. Są takie odstrzały, ale pamiętajmy, że są też okresy ochronne dla loch. Należy obserwować zwierzęta i przestrzegać zasad - mówił Jacek Kołek.

Na targach zjawili się goście z różnych części Polski oraz krajów zagranicznych. Wiele osób przyjechało tutaj, by rozwijać swoje zainteresowania.

- Najbardziej podobała mi się różnorodność tych targów, były stoiska z bronią wszelkiego rodzaju, sprzęt myśliwski i inne militaria. Ciekawymi punktami były miejsca, gdzie można samodzielnie postrzelać z karabinów ASG lub z łuku. Odbywały się też zawody psów myśliwskich i konkurs dęcia w róg. Fajnie, ze można było zjeść tutaj też swojskie wyroby czy fast foody – powiedział Jakub Kulczycki z Dąbrowy Górniczej – Przyjechałem tutaj ponieważ interesuje się militariami i jest to okazja do zapoznania się z nowinkami technicznymi i przetestowania niektórych z nich na stanowiskach. Interesuje się tą tematyką już około 6 lat i jestem zadowolony z tej inicjatywy. Jestem tutaj już drugi raz – dodał.

Wśród młodzieży niebywałą atrakcją było właśnie strzelanie do celu z broni strzeleckiej, łuku lub pistoletów laserowych.

- Fajna atrakcja, można się tutaj sprawdzić. Przyjechałem z tatą i wujkiem, ale w sumie zająłem się głównie strzelaniem – powiedział Darek z Katowic.

Targi trwają dziś, 6 kwietnia, do godziny 18 oraz jutro, 7 kwietnia w niedziele, od godz. 10 do 16. Bilet normalny kosztuje 20 zł, a ulgowy 10 zł.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Czy trzeba płacić opłaty za użytkowanie wieczyste?

60 sekund Biznesu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Targi Myśliwskie 2019 w Expo Silesia. Łowieckie i strzeleckie akcesoria do wyboru ZDJĘCIA - Sosnowiec Nasze Miasto

Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto