Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Symulator lotów w Planetarium Śląskim już działa - zobacz ZDJĘCIA. Pierwsi zwiedzający podzielili się wrażeniami

Marcin Śliwa
Marcin Śliwa
PARK ŚLĄSKI. Trwa pierwszy dzień zwiedzania Planetarium - Śląskiego Parku Nauki. Dziś pierwsi zwiedzający zobaczyli nową ekspozycję, na której znajdują się m.in. kolumna pogodowa, pokoje klimatyczne i symulator lotów. Goście Planetarium opowiedzieli o wrażeniach z pierwszej kosmicznej podróży. O godzinie 17:00 rozpoczęły się imprezy towarzyszące m.in. z udziałem Dawida Kwiatkowskiego.

Otwarcie Planetarium - Śląskiego Parku Nauki budzi wiele emocji. U jednych przywołuje radość z udanej metamorfozy obiektu i miłe wspomnienia sprzed wielu lat, a inni są tu pierwszy raz i ekscytują się ultranowoczesnym sprzętem oraz wieloma niecodziennymi atrakcjami.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA

- Dużo się zmieniło, jest przepaść. Pierwszy raz byłem tu ponad 30 lat temu, chyba w 1985 roku na koncercie Skrzeka. Za dwa tygodnie ponownie się wybieram na jego koncert do Planetarium - mówi Mariusz Dąbek. - Ja nie jestem ze Śląska, ale byłam tu na wycieczce w szkole podstawowej. Przyjechaliśmy do Chorzowa właśnie do Planetarium i do Wesołego Miasteczka. Pochodzę z Sanoka i wtedy taka wyprawa była dla mnie dużym wydarzeniem. Pamiętam tą kopułę i sam budynek, ten obraz został we mnie w dzieciństwie - dodaje Ewa Dąbek.

polecany]8861913[/polecany]

- Cztery lata temu byliśmy na ostatnim seansie przed zamknięciem, a dziś jesteśmy pierwszego dnia po otwarciu. Różnica jest kolosalna, wszystko jest odnowione i dodano dużo fajnych atrakcji - opowiada Sebastian z Bytomia. - Pierwszy raz odwiedziłem to miejsce w drugiej klasie szkoły podstawowej. Planetarium działa na wyobraźnię i zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Pamiętam stary, wielki projektor z dwoma kulami. Cieszę się, że go zostawiono, to bardzo dobry pomysł - dodaje.

- Przy pierwszej wizycie, która miała miejsce w szkole podstawowej, czułam wielką ekscytację. Dzieci interesują się gwiazdami, ja w tamtym czasie również - wspomina Barbara.

Nie przeocz

Pierwsi zwiedzający polecieli w kosmos

- To bardzo oszukujące zmysły wrażenie. Warto samemu to zobaczyć i przeżyć. Nie byłam nigdy wcześniej w planetarium, bardzo mało jest w Polsce takich miejsc. Jak tylko usłyszałam, że się otwiera to musiałam od razu przyjechać. To też sam w sobie bardzo ciekawy budynek – mówi Sandra z Wrocławia.

- Jest dość duża różnica między tym co jest teraz, a tym co było. Nie spodziewałam się, że będą tak duże atrakcje jak ten symulator lotów. Jako pierwsza grupa nie wiedzieliśmy czego się spodziewać. Wiedziałam, że trzeba będzie ubrać gogle VR, ale nie spodziewałam się całej reszty doznań - opowiada Klaudia Bacia.

Symulator lotów w Planetarium Śląskim już działa - zobacz ZD...

- Jestem z Chorzowa i to już moja ósma wizyta w tym miejscu. Z zawodu jestem informatykiem i co do VR'ów miałem neutralne przeczucia, ale jak to przetestowałem w kapsule, to jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Chcę wysłać tutaj moich rodziców, bo jest to coś co trzeba przeżyć i przetestować na własnej skórze - mówi Krzysztof Bednarczyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto