Cztery lata wspomnień
Chorzowski katolik jest małą, publiczną szkołą. W ramach zespołu szkół działa podstawówka i liceum. Uczniowie są dość ze sobą zżyci.
— To są bardzo dobre i sympatyczne klasy. Są u nas praktycznie od klasy siódmej i edukują się tutaj sześć lat. Organizacja studniówki to współpraca uczniów i rodziców - mówi Mariola Przybył wychowawczyni i nauczycielka historii w chorzowskim katoliku.
Swoje sto dni przed maturą uczniowie postanowili świętować w hotelu Focus w Chorzowie Batorym. Studniówka rozpoczęła się o godzinie 19.00. Zanim puszczono poloneza, zapytaliśmy kilku uczniów, jakie emocje im towarzyszą. Uchylili także rąbka tajemnicy, co przygotowali na ten niezwykły wieczór.
— Za niedługo zaczynamy studniówkę. Pierwszym punktem będzie polonez. Będzie specjalna prezentacja ze zdjęciami z życia klasy. Na pewno poleją się łzy. Cztery lata, dużo wspomnień, czas, który był bardzo ważny w naszym życiu, w którym zawiązywaliśmy przyjaźnie i zdobywaliśmy dorosłość. Ta droga jednak się powoli kończy – powiedział nam jeszcze przed rozpoczęciem zabawy Jan.
— Cały czas nie dowierzam, że to jest moja studniówka. Wydaje mi się, że to idealny czas do podsumowania tych czterech lat na to, by po raz pierwszy pożegnać się z osobami, z którymi kończymy naszą przygodę i podziękować nauczycielom – dodała Zuzanna.
Do tańca i do różańca
Dzień przed studniówką w katoliku odbyła się tradycyjnie żakinada. Wszyscy przebierają się zgodnie z wybraną tematyką, a maturzyści organizują związane z nią atrakcje. Mało kto nie przychodzi w przygotowanym stroju.
— Tematem wczorajszego dnia były „gry”. Nauczyciele przebrali się za karty. Wykazali się kreatywnością. Byli klauni, sporo osób przebrało się za Mario – to popularna gra – mówi Ania.
Jak więc widać katolik potrafi się bawić. Jest do tańca, różańca i do nauki. W opublikowanym niedawno rankingu szkół „Perspektywy” mała, publiczna szkoła z centrum Chorzowa zajęła drugie miejsce w mieście.
Studniówka 2023 Katolickiego Liceum z Chorzowa. Maturzyści b...
— Katolicki charakter szkoły to nie jest nic, co odstrasza, a wręcz uważam, że powinno przyciągać uczniów — twierdzi Przemysław były przewodniczący szkoły.
Dodaje także, że chodzenie do „katolika” wcale nie oznacza, że uczniowie nie potrafią się dobrze bawić. Wspomina także o tym, co zawdzięcza wspomnianej „katolickości”: patriotyzmu, obowiązkowości oraz po prostu bycia dobra człowiekiem.
Zobacz również:
Wsparcie edukacji: Dzieci z Gietrzwałdu otrzymują bezpłatne laptopy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Horror w parku narodowym. Niedźwiedź zabił małżeństwo i ich psa
- Zamach terrorystyczny w Ankarze. W odwecie Turcja bombarduje kurdyjskich rebeliantów
- Zaprezentowano odzyskane XVIII-wieczne akwarele utracone podczas II wojny światowej
- Meghan Markle będzie kandydować do Senatu USA? W amerykańskiej prasie aż huczy