Stadion w Chorzowie: Czy rzeczywiście jest potrzebny?

"Wiele się słyszy o tym, że przy Cichej ma powstać nowy stadion w Chorzowie. Kibice w zeszłym roku zrobili z tego powodu nawet dużą manifestację. A ja się pytam, czy to jest rzeczywiście potrzebne?

Nie jestem wielkim kibicem, ale oczywiście cieszę się, gdy Ruch Chorzów ma swoje sukcesy. Jestem natomiast pełnoprawnym obywatelem tego miasta i nie podobają mi się np. dziurawe ulice, czy sypiące się kamienice. Myślę, że to jest ważniejsze niż nowa arena dla grupy kibiców.

Niedawno czytałem o pomyśle na centrum przesiadkowe w Chorzowie. To raczej jest pilniejsze zadanie, niż stadion. Wydaje mi się, że nie jestem jedynym mieszkańcem, który uważa, że są pilniejsze potrzeby i pieniądze przeznaczone na stadion w Chorzowie powinny zostać przeniesione na inne inwestycje." - pisze w mejlu pan Piotr.

Stadion w Chorzowie: czy jest potrzebny?

Przypomnijmy, że budowa stadionu w Chorzowie ma kosztować 96 mln zł dla 12 tys. krzesełek. Obecnie ogłoszony został konkurs architektoniczny na projekt obiektu. Termin składania prac mija 23 października.

Zadaniem konkursu na stadion w Chorzowie jest uzyskanie najlepszych pod względem architektonicznym, funkcjonalnym, estetycznym i eksploatacyjnym wielowariantowych rozwiązań projektowych stadionu piłkarskiego wraz z zagospodarowaniem terenu oraz wskazanie autora zwycięskiej koncepcji bądź zespołu autorskiego, posiadającego organizacyjno - prawne możliwości wykonania prac projektowych.

Nie ukrywajmy, że na budowę stadionu miasto będzie musiało wziąć pożyczkę, którą będzie spłacać wiele lat. Tak dzieje się m.in. w Zabrzu, gdzie ogromny stadion będzie wybudowany z kredytu, który został wzięty na kilkadziesiąt lat.

Dlatego pytam Was, czy nowy stadion w Chorzowie jest potrzebny? Czy jest to priorytetowe zadanie, nad którym przede wszystkim powinny się pochylić władze miasta? A może są ważniejsze inwestycje, które powinny mieć pierwszeństwo?

Czekamy na Wasze opinie dotyczące stadionu w Chorzowie. Wszystkie przekażemy władzom naszego miasta. Piszcie komentarze oraz mejle na adres [email protected] Pamiętajmy, że mieszkańcy też mają swój głos.