Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stadion Śląski zaprasza gwiazdy lekkiej atletyki

Agata Pustułka, Jacek Sroka
Fot. Polska Dziennik Zachodni
Rekordzistka świata w skoku o tyczce Jelena Isinbajewa, fenomenalny jamajski sprinter Usain Bold, nie mówiąc o naszym wyśmienitym kulomiocie Tomaszu Majewskim - wszystkie gwiazdy światowej lekkoatletyki będziemy oglądać być może na Stadionie Śląskim w Chorzowie.

- Chcemy, by Śląski stał się areną mistrzostw świata w 2015 roku. Zgłosiliśmy właśnie kandydaturę stadionu do Polskiego Związku Lekkiej Atletyki - mówi Marek Szczerbowski, dyrektor Stadionu Śląskiego w Chorzowie.

Dziś gigant przypomina ruinę, ale to tylko pozory. Właśnie trwa gigantyczna modernizacja Kotła Czarownic, której koszty sięgną 400 mln złotych. Jak zapewnia Szczerbowski, za osiemnaście miesięcy prace zostaną zakończone. Powstanie m.in. 50 tys. metrów kw. zadaszenia, 240 miejsc dla komentatorów i aż 55 tys. miejsc dla widzów. Najwięcej w Polsce. - Wtedy nasz stadion uzyska tzw. klasę elite, najwyższą z możliwych i będzie jedną z najnowocześniejszych lekkoatletycznych aren na świecie - mówi Krzysztof Stachowicz, szef sejmikowej komisji budżetu i finansów.

Przygotowanie mistrzostw będzie zadaniem nie tylko trudnym organizacyjnie, ale i finansowo. Ich koszt może pochłonąć nawet kilkanaście milionów dolarów.

Pomysł organizacji mistrzostw na Śląskim narodził się podczas niezwykle udanych dla nas ubiegłorocznych MŚ w Berlinie. Polscy lekkoatleci wywalczyli w stolicy Niemiec aż osiem krążków zajmując w klasyfikacji medalowej piąte miejsce. Nasi działacze pomyśleli wówczas, że nasze reprezentantki - tyczkarka Anna Rogowska czy rekordowo rzucająca młotem Anita Włodarczyk, mogłyby bronić złota na ojczystej ziemi.

- Wyboru gospodarza MŚ dokonuje Kongres Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych (IAAF) cztery lata przed imprezą. Do złożenia aplikacji nie wystarczy pomysł lokalnych władz samorządowych. Potrzebne jest także wsparcie Polskiego Związku Lekkiej Atletyki - powiedział Marek Ciuk, prezes Śląskiego Związku Lekkiej Atletyki. - Zarząd PZLA oczywiście udzieli wsparcia kandydaturze Chorzowa. Atutem na pewno będzie nowoczesny stadion. Kandydaturę Śląskiego trzeba będzie jednak bardzo dobrze przygotować, a potem mocno za nią lobbować - stwierdził Jerzy Skucha, prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, który już wyjechał do Kataru na rozpoczynające się tam w piątek halowe mistrzostwa świata. W Azji z pewnością będzie przekonywał innych działaczy IAAF do przyznania MŚ Stadionowi Śląskiemu. My ze swej strony musimy udowodnić, że potrafimy takie zawody zorganizować.

Jeśli się uda, lekka atletyka obok wielkich koncertów i piłki nożnej może na stałe gościć na Śląskim.

W Chorzowie nie będzie Euro 2012, ale być może będą lekkoatletyczne mistrzostwa świata

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto