- Chcemy, by Śląski stał się areną mistrzostw świata w 2015 roku. Zgłosiliśmy właśnie kandydaturę stadionu do Polskiego Związku Lekkiej Atletyki - mówi Marek Szczerbowski, dyrektor Stadionu Śląskiego w Chorzowie.
Dziś gigant przypomina ruinę, ale to tylko pozory. Właśnie trwa gigantyczna modernizacja Kotła Czarownic, której koszty sięgną 400 mln złotych. Jak zapewnia Szczerbowski, za osiemnaście miesięcy prace zostaną zakończone. Powstanie m.in. 50 tys. metrów kw. zadaszenia, 240 miejsc dla komentatorów i aż 55 tys. miejsc dla widzów. Najwięcej w Polsce. - Wtedy nasz stadion uzyska tzw. klasę elite, najwyższą z możliwych i będzie jedną z najnowocześniejszych lekkoatletycznych aren na świecie - mówi Krzysztof Stachowicz, szef sejmikowej komisji budżetu i finansów.
Przygotowanie mistrzostw będzie zadaniem nie tylko trudnym organizacyjnie, ale i finansowo. Ich koszt może pochłonąć nawet kilkanaście milionów dolarów.
Pomysł organizacji mistrzostw na Śląskim narodził się podczas niezwykle udanych dla nas ubiegłorocznych MŚ w Berlinie. Polscy lekkoatleci wywalczyli w stolicy Niemiec aż osiem krążków zajmując w klasyfikacji medalowej piąte miejsce. Nasi działacze pomyśleli wówczas, że nasze reprezentantki - tyczkarka Anna Rogowska czy rekordowo rzucająca młotem Anita Włodarczyk, mogłyby bronić złota na ojczystej ziemi.
- Wyboru gospodarza MŚ dokonuje Kongres Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych (IAAF) cztery lata przed imprezą. Do złożenia aplikacji nie wystarczy pomysł lokalnych władz samorządowych. Potrzebne jest także wsparcie Polskiego Związku Lekkiej Atletyki - powiedział Marek Ciuk, prezes Śląskiego Związku Lekkiej Atletyki. - Zarząd PZLA oczywiście udzieli wsparcia kandydaturze Chorzowa. Atutem na pewno będzie nowoczesny stadion. Kandydaturę Śląskiego trzeba będzie jednak bardzo dobrze przygotować, a potem mocno za nią lobbować - stwierdził Jerzy Skucha, prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, który już wyjechał do Kataru na rozpoczynające się tam w piątek halowe mistrzostwa świata. W Azji z pewnością będzie przekonywał innych działaczy IAAF do przyznania MŚ Stadionowi Śląskiemu. My ze swej strony musimy udowodnić, że potrafimy takie zawody zorganizować.
Jeśli się uda, lekka atletyka obok wielkich koncertów i piłki nożnej może na stałe gościć na Śląskim.
W Chorzowie nie będzie Euro 2012, ale być może będą lekkoatletyczne mistrzostwa świata
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?