Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sokół zamiast Azotów

KRZYSZTOF NOS
Zawodniczki wznowiły intensywne treningi. TOMASZ JODŁOWSKI
Zawodniczki wznowiły intensywne treningi. TOMASZ JODŁOWSKI
Chorzowianki, które w ubiegłym sezonie spisywały się znakomicie i były krok od awansu do serii B I ligi, po wakacyjnej przerwie w komplecie zjawiły się na pierwszym treningu, który odbył się 1 sierpnia.

Chorzowianki, które w ubiegłym sezonie spisywały się znakomicie i były krok od awansu do serii B I ligi, po wakacyjnej przerwie w komplecie zjawiły się na pierwszym treningu, który odbył się 1 sierpnia. Tym samym rozpoczęły przygotowania do występów w grupie II drugiej ligi, gdzie na pewno będą jednym z głównych kandydatów do awansu. Drużynę nadal prowadzi duet trenerski Bożena Chaińska - Piotr Olszynka.

- Do 20 sierpnia zespół przygotowywać się będzie na własnych obiektach. Codziennie odbywają się jedne zajęcia, ale za to są one odpowiednio intensywne oraz długie - trwają około trzech godzin - mówi Leszek Pyrz z zarządu Autonomicznej Sekcji Siatkówki w chorzowskim klubie.

21 sierpnia siatkarki wyjeżdżają na dziesięciodniowy obóz przygotowawczy do Wisły, z którego w drodze powrotnej, ostatniego sierpnia, wezmą udział w towarzyskim turnieju w Pszczynie. Z drużyną trenują dwie nowe zawodniczki, dotychczas występujące w drużynie Płomienia Milowice: Karina Grząba i Izabela Placek. - To bardzo utalentowane dziewczyny, które mogą przydać się w naszym zespole. Nie chciałbym przesądzać sprawy, bowiem ostateczny głos będzie należał do trenerów, ale najprawdopodobniej w nadchodzącym sezonie występować będą one w naszych barwach. W grę wchodzi na razie roczne wypożyczenie - uważa Pyrz.

Do pierwszego zespołu dołączyła także z juniorek siedemnastoletnia Gabriela Prencler. Z chorzowskim klubem pożegnała się natomiast doświadczona Dorota Gurbała, która występować będzie prawdopodobnie w zespole beniaminka II ligi z Mysłowic. Do innego beniaminka tej klasy rozgrywkowej - drużyny z Pszczyny - wypożyczona na rok zostanie Iwona Graboń, która w minionym sezonie grała w opolskim AZS.

Nadal nie rozstrzygnięta jest sprawa Marzeny Solskiej. Zawodniczka, której skończył się okres wypożyczenia do AZS Opole - spadkowicza z serii B I ligi, najchętniej zostałaby w akademickim klubie, gdyż tam uczęszcza na dzienne studia. Problem w tym, że opolanie nie mają pieniędzy na wykupienie zawodniczki.

- Nie chcemy robić jej problemów, ale z drugiej strony nie możemy jej z oczywistych powodów oddać za darmo. Klub z Opola natomiast nie dysponuje środkami na sfinalizowanie transferu. Cieszyłbym się, gdyby zechciała wrócić i wzmocnić drużynę, chociaż rozumiem też, że kontynuowanie studiów jest dla niej bardzo ważne. Na razie decyzję pozostawiamy zawodniczce, na której podjęcie ma czas do wyjazdu zespołu na obóz - wyjaśnia Pyrz.

Niedawno w Sosnowcu chorzowianki rozegrały sparing z reprezentacją Polski juniorek, przygotowującą się do mistrzostw Europy w Zagrzebiu. Kibice będą mogli zobaczyć po raz pierwszy drużynę w akcji, we własnej hali, 14 września. Wtedy to odbędzie się towarzyski turniej o Puchar Prezydenta Chorzowa. Rywalizacja siatkarek będzie częścią imprezy, podczas której zostanie oficjalnie zmieniona nazwa klubu. Dotychczasowy Klub Sportowy Azoty zostanie przemianowany na Starochorzowskie Centrum Sportu Sokół i właśnie pod tą nazwą siatkarki przystąpią do drugoligowych zmagań.

- Zmiana nazwy podyktowana była kilkoma czynnikami. Z jednej strony ma na celu przyciągnięcie potencjalnych sponsorów, którzy mogli odnieść mylne wrażenie, że klub finansują tutejsze Zakłady Azotowe. Tymczasem od kilku lat już tak nie jest. Sokół nawiązuje do bogatej tradycji chorzowskiego sportu - stwierdza Pyrz.

W klubie nie ukrywa się, że aspiracje w nadchodzącym sezonie są spore i jedynym celem postawionym przed zawodniczkami jest awans do serii B I ligi. Może on być osiągnięty wcześniej niż na zakończenie zbliżających się rozgrywek. Do tej pory bowiem do rozgrywek serii B zgłosiło się zaledwie sześć zespołów i Polski Związek Piłki Siatkowej może pod koniec sierpnia podjąć decyzję o dodatkowych turniejach barażowych dla chętnych spadkowiczów z ubiegłego sezonu i drugoligowców, które przegrały w play-off walkę o pierwszą ligę. Na razie jednak w chorzowski klubie przygotowują się do walki na parkietach II ligi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto