MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Sokół - Skra II 2:3

GRZEGORZ LISIECKI
Po dwóch setach wydawało się, że chorzowianki odniosą kolejne zwycięstwo w tym sezonie.
Po dwóch setach wydawało się, że chorzowianki odniosą kolejne zwycięstwo w tym sezonie.
Beniaminek prowadził już 2:0 w sobotnim pojedynku z rezerwami Skry, a mimo to przegrał po raz pierwszy w tym sezonie Siatkarki Sokoła najwyraźniej poczuły się zbyt pewnie po udanych barażach z Alpatem Gdynia i wygranym ...

Beniaminek prowadził już 2:0 w sobotnim pojedynku z rezerwami Skry, a mimo to przegrał po raz pierwszy w tym sezonie Siatkarki Sokoła najwyraźniej poczuły się zbyt pewnie po udanych barażach z Alpatem Gdynia i wygranym inauguracyjnym meczu w serii B I ligi w Częstochowie. Na dodatek w sobotnim spotkaniu prowadziły już 2:0 i były o krok od kolejnego zwycięstwa. Mimo to straciły punkty.

- Stara prawda siatkarska mówi: jeśli nie chcesz wygrać 3:0, przegrywasz 2:3 - stwierdziła rozczarowana Bożena Chaińska, szkoleniowiec chorzowskiego zespołu.

Gospodynie w pierwszych dwóch partiach grały jednak bardzo dobrze, imponując zwłaszcza skuteczną zagrywką. Sporo punktów po tym fragmencie gry zdobyły Monika Czypiruk i Zdzisława Kania. Nawet jeśli zagrywki nie przynosiły bezpośrednio punktów, to były na tyle trudne, że warszawianki nie dawały już rady odpowiedzieć skutecznym atakiem. Duża także w tym zasługa dobrze funkcjonującego bloku drużuny Sokoła.

Niestety, uspokojone pewnym - wydawałoby się - prowadzeniem chorzowianki na trzeci set wyszły zdekoncentrowane. Zagrywka nie była już tak skuteczna, a rywalki - widząc słabszą postawę gospodyń - uwierzyły w to, że mogą ten mecz jeszcze wygrać. W efekcie Skrze udało się doprowadzić do tie-breaku, a w piątym secie rozstrzygnąć trwający godzinę i 34 minuty mecz na swoją korzyść.

- Trudno powiedzieć, jakie były przyczyny nagłej zmiany jakości gry zespołu - mówi Bożena Chaińska. - Kobiety trudno zrozumieć. Zaraz po meczu dokonałam pierwszej analizy, padło kilka mocnych słów, które - mam nadzieję - dotarły do dziewczyn. Być może taki "zimny prysznic" jak sobotnia porażka, przyda się drużynie, która prawdopodobnie zbyt szybko uwierzyła w zwycięstwo - dodała.

SOKÓŁ CHORZÓW - SKRA II WARSZAWA 2:3 (25:15, 25:21, 20:25, 15:25, 12:15); SOKÓŁ: Czypiruk, Młodzieniewska, Wysocka, Zarzycka, Kania, Gołda, Settnik (libero) oraz Nowicka, Glik, Grząba. SKRA II: K. Skorupa, Łebkowska, M. Skorupa, Węcławek, Jaroszewicz, Fortuna, Rosińska (libero).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wyjazd reprezentacji Polski z Hanoweru na mecz do Hamburga

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto