Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Smutno o Wesołym Miasteczku

Angelika Niaka
Dariusz Pradela, kierownik wesołego miasteczka, ma nadzieję, że już wkrótce przybędą nowe karuzele.
Dariusz Pradela, kierownik wesołego miasteczka, ma nadzieję, że już wkrótce przybędą nowe karuzele.
Holendrzy zaproponowali współpracę. Oddali w dzierżawę siedem karuzel, które mają być tegorocznymi hitami. Dyrekcja zaciera ręce i cieszy się z nowych nabytków. Mają przyciągnąć miłośników dobrej zabawy.

Holendrzy zaproponowali współpracę. Oddali w dzierżawę siedem karuzel, które mają być tegorocznymi hitami. Dyrekcja zaciera ręce i cieszy się z nowych nabytków. Mają przyciągnąć miłośników dobrej zabawy. Oblicze miasteczka też się trochę odmieni. Ale czy to wystarczy?

Nowości już na wejściu

Lunapark pozbył się starych liter znad wejścia. Zastąpią je nowe. - Ich wyglądu nie zmienimy. Będą natomiast podświetlone a do starej nazwy dodamy wyraz "Śląskie". Jesteśmy stacjonarnym miasteczkiem, a nowy wyraz ma być znakiem firmowym - tłumaczy Dariusz Pradela, kierownik wesołego miasteczka.

Teraz lunapark będzie funkcjonował pod nazwą "Śląskie Wesołe Miasteczko".

Kolejną nowością są karuzele, które jadą do miasteczka z Holandii. - Holendrzy sami się do nas zgłosili i zaproponowali współpracę. Ofertę przyjęliśmy, bo wydała nam się dobra. Mają nam dostarczyć siedem nowych karuzel. Za ich używanie oddamy część zysków z karnetów - tłumaczy Pradela.

Jak na razie do miasteczka dojechały trzy nowe atrakcje. Z jedną z nich jest niestety problemy. - Latający Dywan jest bardzo ciężki. Żeby go złożyć potrzebny jest trzydziestotonowy dźwig - wyjaśnia Kamil Gogolewski, inspektor do spraw marketingu. Pozostałe cztery karuzele do Polski dopiero jadą. Trochę już to trwa, a kiedy dojadą, nie wiadomo. Pozostaje mieć nadzieję, że nie utkną na granicy, jak to było w 2001 roku.

W kolejce rezerwowych

Dyrekcja wesołego miasteczka początkowo chciała sama sfinansować zakup nowych atrakcji. Napisano wniosek o dofinansowanie ze środków unijnych, ale nie udało się ich zdobyć. - Znaleźliśmy się na liście rezerwowej. A nowy sezon trzeba było jakoś rozpocząć. Najlepiej od nowego. Stąd taka decyzja - wyjaśnia dyrektor.

Kiedy uda się zdobyć faktycznie unijne pieniądze, możliwe że lunapark czekają naprawdę duże zmiany. - Marzy mi się remont z prawdziwego zdarzenia. Ładne chodniki. Oświetlenie i ławki. Tak, żeby ludzie przychodzili tu nie tylko się rozerwać ale i odpocząć - marzy Pradela.

Na razie władze miasteczka zajmą się bardziej przyziemnymi sprawami. Łatanie dziur po zimie i odmalowanie karuzel. Na te większe przyjdzie trochę poczekać. A są potrzebne bo odwiedzający je fani karuzel trochę narzekają.

- Miasteczko to moje dzieciństwo. Przyjeżdżałam tu często z rodzicami. Trochę szkoda tego miejsca i żal na nie patrzeć. Jest to jedyna taka atrakcja w okolicy, a coraz tu biedniej. Jakoś tak szaro. Trzeba by je trochę ożywić - mówi Monika Marciniak, którą spotkaliśmy w wesołym miasteczku.

Stare, ale bezpieczne

Najmłodsza karuzela w miasteczku miała 16 lat. Był nią Apollo. "Nowe" nabytki nie mają nawet dziesięciu i są, jak zapewnia dyrektor, w doskonałym stanie. - W tej branży karuzele mające dziesięć lat traktowane są jako nowe - zaznacza Kamil Gogolewski.

Na terenie całego parku rozrywki znajduje się 40 atrakcji. Z tego 36 wliczonych jest w cenę 36-złotowego karnetu.

- Jesteśmy już po całkowitym przeglądzie maszyn. Wszystkie zostały dopuszczone do użytku. Każda z nich przez dwa dni woziła worki z piaskiem. Sprawdzaliśmy ich wytrzymałość na obciążenie. Dodatkowo każda z karuzel ma codziennie robiony przegląd techniczny - informuje Gogolewski.

Miasteczko nowoczesnym sprzętem nie może się pochwalić. Daleko nam do parków rozrywki w Niemczech, Francji czy Holandii. Głównym powodem jest oczywiście brak odpowiednich funduszy, które mogłyby znacznie zmienić wygląd parku.

Jednak jest coś, z czego miasteczko może być dumne. Przez lata mimo niemłodego sprzętu nie zdarzyły się tam żadne wypadki. - Bezpieczeństwo jest dla nas bardzo ważne i o nie dbamy przede wszystkim - zapewnia Pradela.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto