Siatkarki Sokoła na półmetku rozgrywek

Przypomnijmy - w tym sezonie chorzowianki miały grać w II lidze. Tuż przed inauguracją sezonu okazało się jednak, że z rozgrywek serii A I ligi wycofało się Nike Węgrów. Do serii A I ligi przesunięto więc Wisłę Kraków, a o zwolnione miejsce w serii B I ligi rywalizować miały Sokół Chorzów (z grupy południowej II ligi) i Alpat Gdynia (grupa północna). Chorzowianki pewnie wygrały oba mecze po 3:0 i - zupełnie niespodziewanie - zamiast zainaugurować nowy sezon w II lidze zagrały w serii B I ligi.

- Przed sezonem zakładaliśmy, że drużynę czekać będzie ciężka walka w drugiej lidze o awans - mówi Leszek Pyrz, wiceprezes Autonomicznej Sekcji Siatkówki Sokoła. - Skład też był tylko na drugą ligę, a tymczasem przyszło nam zagrać w serii B. W tej sytuacji zadaliśmy dziewczynom pytanie: czy stać je na to, by skutecznie powalczyć o utrzymanie? Odpowiedziały, że tak, a zarząd klubu przyjął tę deklarację za cel na najbliższy sezon - wyjaśnia.

Chorzowianki rozpoczęły znakomicie - od wyjazdowego 3:0 nad spadkowiczem z serii A, AZS Politechniką Częstochowską.

- W następnym meczu, z silną Muszynianką, raczej nie mieliśmy szans - analizuje Leszek Pyrz. - W kolejnym, ze Skrą II, dziewczyny prowadziły już 2:0, ale przegrały 2:3. Oznacza to jednak, że w rewanżu mogą z tym zespołem powalczyć o zwycięstwo. Po porażce w Szczecinie 2:3 i grą ze Startem przyszły łatwiejsze mecze ze Spartą i ŁKS. Na koniec rundy przegraliśmy jednak z Dalinem i SMS, ale to są zespoły wyraźnie poza naszym zasięgiem. W tej sytuacji wydaje się, że realnym celem będzie walka o miejsca 5-6 i start w play-off właśnie z tych pozycji. Jako że SMS w play-off nie gra, to mamy nawet szanse wejść do czołowej "czwórki" - uważa.

Nic nie zapowiada zmian w składzie przed rundą rewanżową, która rozpoczyna się już na początku stycznia.

- Chcemy na razie utrzymać ten skład - zaznacza Leszek Pyrz. - Mamy przecież zawodniczki młode, większość z nich ma dopiero 18-20 lat. Oczywiście rozglądamy się, ale nasze założenia sa takie, że budujemy zespół w oparciu o nasze wychowanki i dziewczyny z województwa śląskiego. Płacimy regularnie i nie mamy żadnych zaległości wobec drużyny, ale nie stać nas na duże transfery. Dlatego obserwujemy wyróżniające się zawodniczki z II i III ligi, które być może trafią do Sokoła, ale dopiero po zakończeniu tego sezonu - wyjaśnia.

Jutro odbędzie się w klubie tradycyjne wigilijne spotkanie, ale zespół nadal będzie trenował. W przerwie Sokół rozegra także dwa sparingi z liderem II ligi, SMS II Sosnowiec. Prawdopodobne terminy to 28 grudnia i 2 stycznia.

Najbliższa kolejka (4.01): AZS Politechnika Częstochowska - Skra II Warszawa, Sokół Chorzów - Dalin Myślenice, Muszynianka Muszyna - SMS I PZPS Sosnowiec, Piast Cieszyn - Sparta Złotów, Start Łódź - ŁKS Łódź.