Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sadlok - Młodzian ze stażem

Redakcja
fot. Mikołaj Suchan
Z Maciejem Sadlokiem, piłkarzem Ruchu Chorzów i reprezentacji, rozmawia Jacek Sroka

Masz niespełna 21 lat, a mimo to jesteś jednym z bardziej doświadczonych kadrowiczów w reprezentacji Polski odlatującej dziś do Tajlandii na Puchar Króla.

Zagrałem jesienią dwa mecze w kadrze i gdyby patrzeć tylko na te liczby, to faktycznie niewielu z kolegów, którzy lecą do Tajlandii ma więcej występów, bo w reprezentacji Franciszka Smudy sporo jest debiutantów. Ci zawodnicy mają jednak znacznie więcej doświadczenia li-gowego niż ja, więc na pewno nie można mnie uważać w tej reprezentacji za starego wygę.

Inny gracz Ruchu Tomasz Brzyski bardzo liczy jednak na twoją pomoc w aklimatyzacji w reprezentacji.

Jesienią miałem okazję przekonać się jak pracuje się z trenerem Smudą i na pewno na początku pomogę Tomkowi. Zresztą jeszcze przed wyjazdem z Chorzowa obaj ćwiczyliśmy indywidualnie na siłowni, aby na zgrupowaniu pokazać się z jak najlepszej strony.

Byłeś już kiedyś w Tajlandii?

To pierwsza moja tak daleka wyprawa i od razu powiem, że boję się latać, więc ze strachem myślę o czekającej nas podróży.

Z jakimi nadziejami jedziesz na zgrupowanie kadry.

Cieszę się, że będę mógł zdobyć kolejne międzynarodowe doświadczenia. Reprezentowanie barw narodowych to zawsze dla mnie bardzo duże przeżycie. Mam nadzieję, że w Tajlandii wypadnę równie dobrze jak w listopadowych meczach z Rumunią i Kanadą.

Którego z rywali w Turnieju o Puchar Króla uważasz za najtrudniejszego?

Myślę, że najgroźniejsi będą Duńczycy. Co prawda oni również lecą do Azji w krajowym składzie, ale to przecież finaliści MŚ i wielu ich zawodników chce zakwalifikować się do kadry na mundial w RPA.

11-dniowy wyjazd z klubu nie zakłóci twoich przygotowań do rundy wiosennej? Gdy ty będziesz w gorącej Tajlandii koledzy z Ruchu wyjadą na zimowy obóz w Beskidy...

Przed dwoma laty po trzech dniach treningów w klubie wy-jechałem z kadrą U-19 do Kataru, a później w lidze spisywałem się całkiem nieźle. Mam nadzieję, że teraz też egzotyczny wyjazd mi nie zaszkodzi. Co prawda na pewno będziemy w Azji trenować nieco inaczej niż koledzy w kraju, ale też nikt w kadrze nie będzie się tam obijał.

Ruch testuje

Na treningu Ruchu był wczoraj Dominik Płaza.

24-letni napastnik jest wy-chowankiem Rakowa Częstochowa, a ostatnio grał w fińskim zespole Kemi Kings. W Chorzowie będzie do koń-ca tygodnia i w sobotę zagra w sparingu z Rozwojem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto