Ruch sprawdzi Wisłę i nowy system wejść na stadion

- Kontaktowaliśmy się z działaczami Górnika i wiemy, że tam poszło to dosyć sprawnie. Trochę tylko zacinały się drukarki, produkujące karty. Nasi kibice zazwyczaj kupują bilety tuż przed meczami, ale tym razem prosimy ich, aby załatwili wszystko wcześniej - dodaje członek zarządu Ruchu, Mirosław Mosór.

Wyrobienie nowej karty trwa 3-4 minuty. Bez niej nie ma możliwości kupienia biletu lub karnetu. Tych drugich rozprowadzono dopiero ponad tysiąc, co oznacza kolejki przed kasami.

- Karta kibica to dokument zawierający imię, nazwisko, PESEL oraz zdjęcie identyfikujące daną osobę, uprawniający do wejścia na stadion przy jednoczesnym posiadaniu dokumentu tożsamości ze zdjęciem. Karta kibica staje się karnetem w przypadku dokonania jednorazowej opłaty za wszystkie mecze w rundzie bądź sezonie. Chcąc zakupić bilet na dany mecz należy okazać kartę kibica w kasie i dokonać płatności. Karta zostaje przez kasjera doładowana i stanowi, oprócz paragonu z numerem miejsca, podstawę do wejścia na teren stadionu - tłumaczy zawiłości systemu rzecznik Gudebski.

Działacze wyjaśniają, że tego rodzaju obostrzeń wymaga nowa ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych. - Teoretycznie bez Karty Kibica na nasz stadion nie może wejść nawet Michel Platini. Jeśli by się pojawił, musiałby mieć przy sobie dokument tożsamości - przyznaje Dariusz Smagorowicz, przewodniczący Rady Nadzorczej Ruchu SA, który nie obawia się, że kibice będą psioczyć na władze klubu. - A czy to pierwszy raz? Każdy nowy system wiąże się z początkowymi problemami.

Aby otrzymać Kartę Kibica, trzeba najpierw wypisać wniosek (jego druk otrzymuje się w klubie lub na stronie internetowej Ruchu). Wyrobienie karty kosztuje 15 zł. Trzeba mieć dowód osobisty, paszport lub prawo jazdy. Wniosek dla dzieci do lat 13 muszą składać rodzice, dla starszych (14-17 lat), wystarczy na nim podpis rodzica.