Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ruch Chorzów znów pożycza pieniądze od miasta. Będzie problem z licencją?

Tomasz Kuczyński
arc
Pamiętacie jak Ruch Chorzów z lekkim poślizgiem tuż przed świętami Bożego Narodzenia oddał miastu pożyczone 2 miliony złotych? Nie przesądzamy, że znów szykuje się powtórka z rozrywki, ale Niebiescy ponownie poprosili o pożyczkę w tej samej wysokości. Radni się zgodzili, znów pomagając chorzowskiemu klubowi.

- Jesteśmy w trakcie dopracowywania szczegółów umowy z miastem - wyjaśnia prezes Ruchu Katarzyna Sobstyl. - Pożyczka, o którą się staramy, zostanie przeznaczona na bieżącą działalność spółki, a dokładnie na uregulowanie jej zobowiązań finansowych.

W chorzowskim klubie tłumaczą, że w martwym okresie między rundami brakuje środków uzyskiwanych m.in. z transmisji w stacji Canal+ i wpływów z biletów, stąd konieczność życia na pożyczkach.

Ciągle nie widać konkretnego sponsora, choć od pewnego czasu mówi się o ewentualnym wsparciu ze strony Węglokoksu SA. Jednak fani Ruchu, po kilkakrotnie rozbudzanych i jak się okazało płonnych nadziejach, już sceptycznie podchodzą do tego typu zapowiedzi.

Dzięki miastu kasa na przetrwanie zimy się znajdzie, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że Chorzów jest najbardziej "w lesie", jeśli chodzi o budowę nowego klubowego stadionu. Pętla coraz bardziej się zaciska - nowoczesne obiekty powstają nie tylko w całej Polsce, ale również tuż za miedzą. W Gliwicach nowy stadion już stoi, w Zabrzu ruszyli z kopyta z budową, a w Katowicach zaprezentowano ostatnio najnowsze wizualizacje areny, która ma stanąć przy Bukowej.

Czy Ruch będzie musiał grać poza Chorzowem? Jeśli tak to jakie warianty rozważa? Czytaj na dziennikzachodni.pl


*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WALCZYMY O USTAWĘ METROPOLITALNĄ - POZNAJ EFEKTY

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto