Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin 2:2 [ZDJĘCIA]. Miedziowi ratują punkt w 94 minucie gry!

ivan
Mikołaj Suchan, Dziennik Zachodni
Ruch Chorzów zremisował z Zagłębiem Lubin 2:2, w spotkaniu otwierającym 25 kolejkę zmagań w Ekstraklasie. Gospodarze stracili zwycięstwo w 94 minucie gry!

Ruch w poprzednich trzech meczach nie stracił gola i znów jego kibice zaczęli nieśmiało wspominać o możliwości gry w Lidze Europejskiej. Lubinianie przyjechali do Chorzowa podbudowani wygraną z Lechem Poznań (1:0). Piątkowy mecz był szczególny dla pomocnika gospodarzy Marcina Malinowskiego, rozgrywającego 350. spotkanie w ekstraklasie.

Fornalik:Remis chyba jednak jest wynikiem sprawiedliwym

W pierwszej połowie groźniejsze były akcje gości. Kilka razy gorąco zrobiło się w polu karnym "Niebieskich", chociaż zabrakło akcjom przyjezdnych skutecznego wykończenia. Ruch oddał przed przerwą jeden celny strzał, co wystarczyło, by prowadzić. Po rzucie wolnym wykonanym przez Słoweńca Andreja Komaca Wojciech Grzyb głową skierował piłkę do siatki.

Tuż przed przerwą lubinianie domagali się rzutu karnego po starciu Dawida Plizgi z Malinowskim, ale sędzia faulu się nie dopatrzył.

Przez kilka minut pierwszej części spotkania kibice gospodarzy opuścili jeden z sektorów, pozostawiając na nim transparent o treści: "Trybuna zamknięta na wniosek Donalda Tuska", co zapewne było "głosem w dyskusji" na temat zamknięcia przez wojewodów stadionów Lecha i Legii.

Ruch Chorzów rozpoczyna współpracę z Pepsi

Po zmianie stron trener chorzowian Waldemar Fornalik wpuścił na boisko napastnika Arkadiusza Piecha, czego już wcześniej domagała się widownia.

Druga część przyniosła otwartą grę obu zespołów. Lubinianie dążyli do odrobienia straty a miejscowi chcieli podwyższyć prowadzenie, żeby uniknąć nerwów w końcówce. Goście wyrównali, kiedy Senegalczyk Mouhamadou Traore z zimną krwią wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem Ruchu, przerzucając piłkę ponad Matko Perdijicem.

Zamykanie stadionów. Według sondażu większość jest za

W 85. minucie ponowne prowadzenie dał Ruchowi Maciej Jankowski, wykorzystując podanie Komaca z rzutu rożnego. Ale "nosa" - jak się później okazało - miał trener Zagłębia Jan Urban. Kamil Wilczek, wprowadzony do gry w samej końcówce, dał w doliczonym czasie jeden punkt swojemu zespołowi, pokonując głową chorwackiego bramkarza gospodarzy.


Ruch Chorzów 2-2 Zagłębie Lubin
1:0 Wojciech Grzyb 41
1:1 Mouhamadou Traore 67
2:1 Maciej Jankowski 85
2:2 Kamil Wilczek 90

Ruch: Matko Perdijić - Żeljko Dokić, Rafał Grodzicki, Piotr Stawarczyk (46. Arkadiusz Piech), Marek Szyndrowski - Wojciech Grzyb (83. Sebastian Olszar), Marcin Malinowski, Paweł Lisowski, Andrej Komac, Marek Zieńczuk (65. Łukasz Janoszka) - Maciej Jankowski.

Zagłębie: Bojan Isailović - Bartosz Rymaniak, Csaba Horvath, Sergio Reina, Przemysław Kocot - David Abwo (90. Kamil Wilczek), Amer Osmanagić (75. Arkadiusz Woźniak), Łukasz Hanzel, Dawid Plizga, Szymon Pawłowski (87. Martins Ekwueme) - Mouhamadou Traoré.

Żółte kartki: Stawarczyk, Jankowski, Szyndrowski - Hanzel, Rymaniak, Horvath.

Sędzia: Dawid Piasecki (Słupsk). Widzów 4 000.

Zobacz zapis relacji LIVE z meczu Ruch - Zagłębie.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto